Od kilku dni rytm giełdy wyznaczany jest przez polityczne zawirowania. Wyjście Leppera z rządu wywołało pierwszą falę spekulacyjnej sprzedaży.
Przełożenia na największe papiery z WIG20 początkowo nie było.
Przeciwnie - małe, spekulacyjne walory spadały, tymczasem
WIG20 rósł, ciągnięty w górę przez Orlen i KGHM. Końcówka ubiegłego tygodnia przyniosła pewne
uspokojenie.