Na szkoleniu poświęconym nowemu rynkowi NewConnect sala notowań warszawskiej giełdy była wczoraj pełna. - Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni dużym zainteresowaniem inwestorów i przedstawicieli rynku kapitałowego naszym projektem - mówi Emil Stępień, szef zespołu nowych rynków i emitentów GPW.
NewConnect, który giełda organizuje, ma wystartować z końcem sierpnia. Na tym rynku będą notowane akcje małych i średnich przedsiębiorstw. Jak firmy mogą się dostać na ten parkiet? Jakie możliwości NewConnect daje inwestorom?
O tym między innymi jest mowa podczas szkoleń organizowanych wspólnie przez GPW i "Parkiet". Cykl obejmuje 14 spotkań. Do tej pory w różnych miastach w Polsce odbyło się ich 6. W planie są jeszcze prezentacje m.in. w Szczecinie, Rzeszowie, Poznaniu i Wrocławiu. - Zależy nam na jak najszerszym zaprezentowaniu nowych możliwości inwestowania - przyznaje E. Stępień. Jego zdaniem, projekt cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem przedsiębiorstw, które chciałyby pozyskiwać kapitał poprzez NewConnect. Dotychczas chęć debiutu na tworzonym rynku zadeklarowało już ponad 60 firm. Z tego prawie 30 rozpoczęło już w tym celu działania organizacyjne. Blisko 10 spółek jest już prawie gotowych do wprowadzenia akcji do obrotu.
Wśród pierwszych debiutantów będą m.in.: Digital Avenue oraz S4E. To firmy z portfela funduszu inwestycyjnego MCI Management. Na rynek trafią również papiery Wrocławskiego Domu Maklerskiego (WDM), Mera Schody i SSI.
Choć sprzedaż akcji spółek wchodzących na NewConnect może się odbywać w drodze oferty publicznej, to - zdaniem Adriana Dzielnickiego, wiceprezesa WDM - najczęściej przedsiębiorstwa będą się decydować na emisje prywatne (akcje mogą być skierowane maksymalnie do 99 inwestorów). - Emisja prywatna daje możliwość skorzystania z zalet systemu NewConnect - twierdzi A. Dzielnicki. Chodzi przede wszystkim o znacznie uproszczony w porównaniu z ofertą publiczną, a przez to szybki (od 1 do 3 miesięcy) i tani (5-7 proc. wpływów z emisji) sposób pozyskania kapitału. - Jeżeli spółka zdecyduje się podjąć działania w celu przygotowania prospektu emisyjnego i przeprowadzenia oferty publicznej, będzie raczej od razu kierowała się na rynek regulowany, a więc na GPW - uważa wiceprezes WDM.