We wtorek złoty na otwarciu był mocniejszy po poniedziałkowych wzrostach indeksów giełdowych w USA. EUR/PLN rozpoczął handel na dość silnym poziomie wsparcia 3,7800, natomiast dolar kosztował 2,7400 złotego. Do końca dnia jednak przy niewielkich obrotach kursy te wzrosły nieznacznie. Wygląda na to,
że inwestorzy ograniczyli handel przed ogłoszeniem decyzji o amerykańskich stopach procentowych, a zwłaszcza przed komentarzem szefa Fedu - Bena Bernanke o kondycji i przyszłości gospodarki USA.
Euro do złotego zakończyło sesję na poziomie 3,7870, USD/PLN wzrosło zaś powyżej 2,7500 - do czego przyczynił się niewielki wzrost wartości dolara do głównych walut. W najbliższych tygodniach silnym wsparciem dla EUR/PLN, powinien być poziom 3,7620 i jeśli zostałby przełamany, to otworzyłaby się droga do testowania 3,7100. Pierwszym ważnym oporem dla tej pary walutowej będzie 3,8350, a po nim mocny psychologiczny poziom 3,9000. Najbliższa przyszłość złotego zależy przede wszystkim od tego, co działo się będzie z gospodarką za oceanem.
ABN Amro