Atlanta Poland, lider na polskim rynku hurtowej dystrybucji bakalii, ponosi koszty przejęcia w lipcu 2006 r. Bakal Center (BC). Przedstawiciele Atlanty informują, że sytuacja BC znacznie odbiega od przedstawianej przy zakupie. Nie wykluczają pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które przygotowały nierzetelne informacje. Nieprawidłowości stwierdzono np. w sprawozdaniu za 2005 r. Zarząd Atlanty czeka obecnie na opinie prawne odnośnie do tego sprawozdania. - Sytuacja Bakal Center jest skomplikowana, jest bardzo wiele niewiadomych - mówi Roman Górny, prezes Atlanty. - Celem BC na ten rok jest ograniczenie straty finansowej. W przypadku Atlanty będziemy walczyć o poprawę wyników z 2006 r. - dodaje.
W związku ze złą sytuacją BC Atlanta nie planuje w najbliższym czasie przejęć. Jej władze chcą skupić się na reorganizacji i uporządkowaniu grupy oraz wydobyciu z problemów BC. Trudna sytuacja przejętej spółki nie zniechęca jednak jej nowych właścicieli do działalności detalicznej (prowadzi ją BC). - To branża, którą docelowo chcemy rozwijać. Już w tym roku podejmiemy działania, by produkty BC, które są obecne głównie w dużych sieciach handlowych, pojawiły się w mniejszych sklepach - zapewnia prezes Górny. W minionym kwartale grupa Atlanty straciła prawie 2 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie ub.r. zarobiła 0,2 mln zł. Nie pomogły wyższe o 15 proc. przychody ze sprzedaży, które wyniosły w II kwartale 2007 r. 27,5 mln zł. Negatywnie na wyniki Atlanty wpłynęły wysokie koszty stałe i finansowe. Tylko te pierwsze wyniosły w II kwartale 2007 r. niemal 5,8 mln zł.