Moskwa nęci spółki z regionu

Wkrótce na giełdach Rosji będzie możliwy debiut zagranicznych firm. To krok do stworzenia tam centrum finansowego

Publikacja: 24.08.2007 08:07

Wysyp rosyjskich debiutantów to dla moskiewskich giełd za mało. Teraz władze parkietów RTS i MICEX chcą zaprosić do notowań w stolicy Rosji spółki z zagranicy. Na pierwszy ogień pójdą firmy z republik poradzieckich.

- Będziemy się starać najpierw o spółki z krajów byłego ZSRR, głównie Ukrainy i Kazachstanu. Potem możemy ruszyć dalej, do Europy Środkowej - mówi "Parkietowi" Wadim Jegorow z biura prasowego MICEX-u. Podobne plany ma również RTS, który ponadto próbuje kupić Inneks, jedną z giełd na Ukrainie.

Moskwa konkurentem

dla giełdy w Warszawie?

Od pewnego czasu rynkami wschodnimi interesuje się też warszawska giełda, która aktywnie działa na Ukrainie. Czy plany moskiewskich parkietów mogą zagrozić wpływom GPW nad Dnieprem? - Na razie nie słyszałem, by któraś z ukraińskich spółek rozważała debiut na MICEX czy RTS - twierdzi Alexander De Raemaeker, szef działu analiz w kijowskim domu maklerskim Sokrat. Eksperci podkreślaja, że do tej pory firmy z Ukrainy zastanawiały się jedynie nad wejściem na zachodnie giełdy lub rynek kijowski. - Moskwa może być pewną alternatywą, ale na razie trudno powiedzieć, co szczególnego mogłoby przyciągać ukraińskich emitentów do Rosji - uważa Andriej Bespjatow, główny analityk Dragon Capital, największej firmy brokerskiej nad Dnieprem.

Były ZSRR ma potencjał

Jednak nie tylko Ukraina jest potencjalnym celem ekspansji Rosjan. Spółki z Kazachstanu też coraz częściej wybierają ofertę publiczną jako metodę na pozyskanie środków na rozwój. O możliwości pierwszych debiutów wspomina się na Białorusi. W tych dwóch krajach także GPW stara się o przyciągnięcie emitentów. Ponadto kilka spółek z Gruzji oraz Armenii rozważa wejście na rynek kapitałowy.

Zagraniczni, idźcie do nas!

Pierwsze papiery zagranicznych firm mogą się pojawić w Moskwie już jesienią. Na początku emitenci spoza Rosji będą mogli wprowadzać na moskiewski parkiet RDR-y (rosyjskie kwity depozytowe). - Mamy już jeden tego typu projekt. Jest to firma pochodząca z poradzieckiej republiki - zdradza nam Wadim Jegorow.

Rosyjski nadzór finansowy chce umożliwić też wprowadzanie do obrotu akcji firm z zagranicy. Niedawno zaczęły się tam prace nad stworzeniem regulacji, które pozwalałyby na notowania takich spółek na giełdach stolicy Rosji. - Emitent, który już jest obecny na zagranicznej giełdzie, będzie mógł wchodzić na nasze według uproszczonych procedur. Nie będzie m.in. musiał przygotowywać prospektu emisyjnego - zapowiada Władimir Miłowidow, szef rosyjskiego nadzoru finansowego.

Z jednej strony, projekt rosyjskich władz ma umożliwić "powrót" na macierzyste parkiety spółkom, które wybrały wcześniej na miejsce notowań Londyn czy Nowy Jork. Ponadto Rosjanie marzą o tym, aby Moskwa mogła stać się finansowym centrum konkurującym z największymi rynkami na świecie. Zmiany w prawie mają zaś pomóc te marzenia zrealizować.

Alternatywne rynki w Moskwie

Moda na platformy dla małych i średnich firm dotarła też do Rosji. W tym roku giełdy RTS i MICEX uruchomiły specjalne segmenty notowań dla firm z sektora innowacyjnych technologii. Do tej pory na rynku RTS Start zadebiutowało pięć spółek. Z kolei w sektorze IRK na giełdzie MICEX pojawił się jeden fundusz, którego głównym aktywem jest portal randkowy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy