Nordea chce od inwestora i od miasta

Gdyński bank liczy na to, że w zamian za nowe akcje dostanie 300 mln zł od właściciela - skandynawskiej grupy Nordea, a także działkę od miejskiego samorządu. Z tym drugim może być problem

Publikacja: 29.08.2007 08:04

Nordea Bank Polska przeprowadzi emisję akcji dla właściciela, która - według bieżącego kursu akcji banku - dałaby około 300 mln zł - wynika z opublikowanego przez bank porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia.

Przynajmniej na rok

Według Sławomira Żygowskiego i Bohdana Tillacka, członków zarządu NoBP, rozwój biznesu, zarówno detalicznego, jak i korporacyjnego, okazał się szybszy od oczekiwań, dlatego bank potrzebuje zastrzyku kapitału. Ich zdaniem, dodatkowe pieniądze powinny wystarczyć przynajmniej na rok.

W końcu czerwca fundusze własne NoBP wynosiły prawie 600 mln zł, a współczynnik wypłacalności 10,4 proc. (minimum wymagane przez nadzór bankowy to 8 proc.). Dzięki nowej emisji współczynnik wypłacalności ma znacząco przekroczyć 15 proc.

Ostatnie podwyższenie kapitału Nordea Bank Polska miało miejsce wiosną. Polska spółka zaciągnęła w jednym z banków należących do grupy Nordea pożyczkę podporządkowaną w wysokości ok. 200 mln zł.

Dodatkowe kapitały są potrzebne NoBP nie tylko na to, by być w stanie spełnić wymogi nadzorcze. Bank realizuje także program inwestycyjny - do końca przyszłego roku chce otworzyć 150 nowych placówek. Ich liczba ma wzrosnąć do 200.

Papiery za ziemię

Emisja dla inwestora strategicznego (który ma 99 proc. akcji NoBP) ma być uchwalona na walnym zgromadzeniu zaplanowanym na koniec września. Na tym samym WZA ma być również przegłosowana druga emisja akcji - skierowana do miasta Gdyni (było ono właścicielem Banku Komunalnego, który po fuzji z BWP przekształcił się w NoBP).

Gdynia miałaby objąć te walory w zamian za aport - działkę przylegającą do obecnej centrali banku. Na podstawie liczby papierów, jakie miałyby trafić do rąk miasta, wartość działki można szacować w przedziale 750 tys.-5 mln złotych.

Może stanąć do przetargu

Krzysztof Szałucki, skarbnik Gdyni, potwierdza, że Nordea zaproponowała miastu akcje w zamian za działkę. Zwraca jednak uwagę, że uchwałą rady miasta grunt jest przeznaczony do sprzedaży. - Oczywiście, bank może stanąć do przetargu - dodaje K. Szałucki. Zaoferowanie za działkę własnych akcji zamiast gotówki pozwoliłoby bankowi stać się właścicielem gruntu bez przetargu. Żeby tak się stało, potrzebna będzie jednak zgoda miejskiego samorządu.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy