W ostatnim tygodniu euro do złotego poruszało się w dość wąskim zakresie pomiędzy 3,8200 a 3,8550. USD/PLN natomiast ustaliło przedział od 2,8000 do 2,8600, przy czym w ostatnich dniach częściej wyceniane było przy dolnej granicy z powodu znacznego wzrostu w tym okresie kursu euro do dolara na świecie. Dominujący ostatnio czynnik - czyli nastroje na giełdach - częściej wymuszał wzrost kursów głównych walut do złotego. W tym tygodniu jednak mamy do czynienia z pewnego rodzaju przeciwwagą dla trendu osłabiającego - czyli posiedzenie RPP. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Rada podniesie na nim stopy procentowe, co naturalnie powinno wzmocnić złotego. Wczoraj kurs EUR/PLN przez cały dzień oscylował wokół poziomu 3,8300, dolar zaś był wyceniany pomiędzy 2,8000 a 2,8100. Efekt wyższych stóp może potrwać jednak krótko, jeśli indeksy giełdowe będą słabnąć w najbliższych dniach w takiej skali, jaką pokazały na sesjach poniedziałkowej i na otwarciu wtorkowej. Bardziej dynamicznych ruchów kursów do złotego należy oczekiwać dopiero po przekroczeniu którejkolwiek z barier wymienionych na wstępie.
ABN Amro