Co inwestorzy wyczytają z PKB?

We wtorek z powodu serii złych informacji, m.in. z rynku nieruchomości, doszło do gwałtownego tąpnięcia w Nowym Jorku, gdzie indeksy straciły ponad 2 proc. Wczoraj na giełdach było spokojniej, a dzisiaj na topie są dane o PKB. Prognozy są pomyślne

Publikacja: 30.08.2007 09:16

Dzisiaj poznamy wynik trzeciego już odczytu amerykańskiego produktu krajowego brutto w III kwartale 2007 r. Średnia prognoza ekonomistów w ankiecie Bloomberga wynosi 4,1 proc., a więc jest dużo lepsza od poprzednio ustalonego wyniku na poziomie 3,4 proc.

Tempo będzie słabło

Tempo wzrostu gospodarki w III kwartale powinno wynieść 2,3 proc., a w ostatnim 2,6 proc. Ten sondaż został przeprowadzony w okresie 1-8 sierpnia tego roku, czyli przed ostatnią fazą wstrząsów na rynkach finansowych, będących konsekwencją kryzysu na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych w USA (subprime).

Kazuo Mizuno, główny ekonomista japońskiego domu maklerskiego Mitsubishi UFJ Securities, uważa, że amerykańska gospodarka zmierza w stronę recesji, która może się pojawić nawet już w ostatnim kwartale tego roku.

Mizuno uważa, że Fed nie powinien ciąć stopy funduszy federalnych na najbliższym posiedzeniu, bo nie może płacić za błędy banków prywatnych. Jednak jego zdaniem, rynki już uwzględniły redukcję oprocentowania i Fed będzie zmuszony sprostać tym oczekiwaniom.

Fed pomoże

Martin Regalia, wiceprezes amerykańskiej izby handlowej, nie sądzi, aby w tym i przyszłym roku mogła nastąpić recesja w największej gospodarce świata. Jego zdaniem, problemy, jakie pojawiły się w segmencie subprime, nie rozlewają się na szeroko pojęty rynek domów i rynki długu. Liczy, że gospodarce pomoże Fed, tnąc główną stopę procentową podczas regularnych posiedzeń Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) we wrześniu i w październiku.

Inflacja wygrała

Regalia powiada, że nie można spodziewać się łagodzenia polityki pieniężnej w dłuższym terminie, gdyż nie pozwoli na to inflacja. Jego ocena sytuacji na rynkach kredytowych jest zbieżna z tym, co sądzili członkowie FOMC do 7 sierpnia.

Z opublikowanego właśnie zapisu przebiegu posiedzenia FOMC wynika, że 7 sierpnia Fed nie docenił skutków zamieszania na rynku kredytowym i debata koncentrowała się na inflacji oraz wydajności. Benowi Bernanke, szefowi Rezerwy Federalnej, zależało na tym, by wzmocnić wiarygodność banku centralnego w walce z inflacją. - Obawy przed ryzykiem wzrostu inflacji i ich wiarygodność będą wpływały na to, jak bardzo agresywnie zechcą łagodzić politykę pieniężną - prognozuje Brian Sack, wiceprezes firmy konsultingowej Macroeconomic Advisers, były ekonomista Fedu.

Przymusowa zmiana optyki

Dziesięć dni po sierpniowym posiedzeniu FOMC bank centralny został zmuszony przez rynki finansowe do zmiany optyki. Tnąc stopę dyskontową i zasilając rynek dziesiątkami miliardów dolarów, by poprawić płynność, przestał mówić o inflacji, a skoncentrował się na kondycji gospodarki.

Analitycy nie mają wątpliwości, że bank centralny nie docenił konsekwencji kryzysu kredytowego. Dwa tygodnie przed regularnym posiedzeniem Fed firma Countrywide Financial, największy gracz na rynku kredytów hipotecznych, poinformowała o trzecim kolejnym spadku zysku kwartalnego, a z jej raportu wynikało, że kredytów nie spłaca coraz więcej klientów o lepszej wiarygodności niż ci, którzy zaliczani są do kategorii subprime.

Trudno uniknąć cięcia

- Zapis wskazuje, że nie docenili powagi sytuacji na rynkach kredytowych, a przecież było widać, że wymyka się ona spod kontroli - uważa Scot Minerd z Guggenheim Partners.

Mimo wysiłków podjętych przez Fed, który nie tylko przyciął oprocentowanie pożyczek udzielanych bankom komercyjnym, ale także zdecydował się przyjąć papiery komercyjne jako ich zabezpieczenie, nadal trudno pozyskać finansowanie. Rośnie też oprocentowanie kredytów hipotecznych. W tej sytuacji, jak twierdzi John Silvia, ekonomista Wachovia Corp., trudno będzie bankowi centralnemu uniknąć redukcji kosztów funduszy federalnych, czyli pieniędzy, które pożyczają sobie banki komercyjne.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy