Prokuratura krajowa wydała wczoraj postanowienie o postawieniu zarzutów Ryszardowi Krauzemu, właścicielowi grupy Prokom. ABW próbowała bezskutecznie zatrzymać biznesmena, który przebywa za granicą. Nie wiadomo, czy w USA, czy w Kazachstanie. Zarzuty wobec R. Krauzego są związane ze sprawą przecieku w tzw. aferze gruntowej. Informacja o akcji ABW sprawiła, że inwestorzy zaczęli w panice pozbywać się akcji kojarzonych z nim firm. Majątek R. Krauzego skurczył się w czwartek o około 560 mln zł.

W związku z tą samą sprawą wczoraj zatrzymano też Jaromira Netzla, prezesa PZU.