Największa brytyjska sieć handlowa Tesco w pierwszym półroczu odnotowała wzrost zysku o 19 proc. Taki wynik osiągnęła dzięki większym przychodom ze sprzedaży towarów nieżywnościowych i zwłaszcza w sklepach we wschodniej Europie i Malezji.
Zysk netto Tesco w ciągu 26 tygodni do 25 sierpnia wyniósł 936 mln funtów (1,9 mld USD), w porównaniu z 788 mln funtów w takim samym okresie zeszłego roku. Był większy od 909 mln funtów prognozowanych przez analityków, co wywindowało kurs akcji spółki do poziomu najwyższego od trzech miesięcy. Przychody wzrosły o 9,2 proc., do 22,6 mld funtów, przy czym w sklepach poza Wielką Brytanią o 22 proc. W Polsce pod marką Tesco działa 251 sklepów. W ub.r. obroty wyniosły 6 mld zł, w porównaniu z 5,3 mld zł w 2005 r. W tym roku wynik powinien być znacząco lepszy, bo Tesco przejęło 140 sklepów Leader Price.
W najbliższych miesiącach spółka otworzy pierwsze sklepy w USA, a docelowo chce tam mieć sto placówek. Będą działały pod nazwą "Fresh & Easy", a przychody z nich mogą sięgnąć 100 mld USD rocznie.