Rychły giełdowy debiutant, spółka CP Energia, nie będzie musiał utrzymywać obowiązkowych w Polsce zapasów gazu ziemnego na okres jednego roku. Firma otrzymała w mijającym tygodniu decyzję ministra gospodarki, zwalniającą ją z tego obowiązku na najbliższy rok - do 26 września 2008 r.

Zezwolenie resortu oznacza w praktyce, że firma będzie mogła - bez konieczności utrzymywania rezerw obowiązkowych - importować do 50 mln metrów sześciennych gazu rocznie. Jedynym polskim przedsiębiorstwem, które jest w stanie magazynować gaz ziemny, jest PGNiG. To właśnie z powodu braku odpowiednich zbiorników niezależni dystrybutorzy mają bardzo ograniczone możliwości importu gazu.

- Decyzja ministra gospodarki to dla nas bardzo dobra wiadomość - stwierdził Marcin Buczkowski, prezes CP Energii. - Dzięki niej będziemy mogli w nieskrępowany sposób rozwijać import LNG z Federacji Rosyjskiej - wyjaśnił. Dodał też, że jego firma już myśli o innych możliwościach wykorzystania tego zwolnienia.

Przypomnijmy, że CP Energia ma pod Petersburgiem własny zakład ZAO Kriogaz. Spółka stała się jego właścicielem na początku 2007 r. To właśnie stamtąd sprowadza do Polski LNG, czyli gaz ziemny w postaci ciekłej o temperaturze -163 stopni C. CP Energia jest drugą po PGNiG, polską firmą posiadającą umowę na dostawy gazu z Federacji Rosyjskiej.

Spółka najprawdopodobniej już w najbliższym tygodniu zadebiutuje na warszawskiej giełdzie. W mijającym tygodniu CP Energia zakończyła sprzedaż akcji. Do rąk inwestorów trafiły 3 mln nowych papierów serii G oraz 300 tys. starych akcji, które sprzedał jeden z dotychczasowych akcjonariuszy - firma PL Energia.