- Szanse wejścia do strefy euro z początkiem 2009 r. jeszcze nigdy nie były wyższe - ocenił szef słowackiego banku centralnego Ivan Sramko. Według niego, nie ma obaw, że deficyt budżetowy przekroczy dopuszczalny poziom 3 proc. PKB, natomiast inflacja wciąż zwalnia, dzięki czemu Słowacja bez problemu spełni także kryterium z nią związane. - Słowacka gospodarka jest w optymalnej kondycji, żeby spełnić wszystkie warunki przyjęcia euro - powiedział Sramko, biorący udział w konferencji przedsiębiorców w Bratysławie.