Tylko Centertel nie złożył wniosku o rezerwację jednego z dwóch pakietów częstotliwości komórkowych, z którego we wtorek oficjalnie zrezygnował CenterNet, spółka zależna NFI Midas. Wnioskował o rezerwację tylko jednej, tańszej puli częstotliwości z zakresu 1800 MHz.
Jak powiedział Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej, wnioski o rezerwację zwolnionej puli złożyli za to Tolpis oraz Polkomtel. Zrobiła to też Polska Telefonia Cyfrowa (sieć Era), która nie przeszła do ostatniej fazy przetargu rozpisanego przez UKE z formalnych przyczyn. - Zamierzamy się odwołać od decyzji UKE - powiedział Zbigniew Lazar, szef biura prasowego PTC. Jak wyjaśnił, powód, dla którego oferta Ery została odrzucona, to brak parafki na jednej ze 196 stron dokumentu. Poza tym PTC przyłączyła się do głosów dwóch pozostałych "starych" operatorów, którzy uznali, że zasady i sposób przeprowadzenia przetargu ich dyskryminowały. Centertel nie złożył wniosku o rezerwację, bo nie spodziewał się, że ma na to tak mało czasu. Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes spółki, podtrzymała, że operator nie wyklucza skargi na sposób, w jaki został skonstruowany przetarg.
Tolpis, czyli kto?
Czy i kto zostanie piątym oraz szóstym operatorem komórkowym w Polsce, okaże się za sześć tygodni. Tyle czasu UKE ma na wydanie decyzji o przyznaniu rezerwacji. Do tego czasu każdy z wnioskodawców może zmienić zdanie i wycofać się. Gdy UKE wyda decyzję, będzie musiał zapłacić za rezerwację w ciągu 14 dni albo zostanie dłużnikiem Skarbu Państwa. Dotyczy to zarówno wielkiego wygranego: CenterNetu, jak i Tolpisu, który jest pierwszy w kolejce do objęcia drugiego pakietu częstotliwości.
Tymczasem 2 października w rejestrze Tolpisu zaszły zmiany. Spółka nazywa się dziś Mobyland, a jej właścicielem została firma AV Inwestor, należąca i kierowana przez Andrzeja Voigta, byłego wiceprezesa Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych (wcześniej Tolpis należał do TMF Poland). A. Voigt wszedł do zarządu i zasiada w nim obok Włocha - Roberto Nardiniego. Co to wszystko oznacza? Jak ustaliliśmy, R. Nardini to najprawdopodobniej menedżer związany współpracą z Eutelią, notowanym na giełdzie w Mediolanie od 2005 roku operatorem telekomunikacyjnym (o kapitalizacji rzędu 300 mln euro). Włoska firma świadczy m.in. usługi szerokopasmowego dostępu do internetu w technologii ADSL i Wi-Fi, zajmuje się hurtowym obrotem ruchem w sieciach telekomunikacyjnych.