W poniedziałek druga odsłona NWZA Advanced Distribution Solutions, które zostało przerwane tydzień temu. Głównym zadaniem akcjonariuszy jest wybór nowych członków rady nadzorczej, działającej od sierpnia w okrojonym składzie. To uniemożliwia jej podejmowanie decyzji, choćby zatwierdzenia kolejnych przejęć. Zarząd podjął jednak działania porządkujące struktury grupy. Zlecił firmie z "wielkiej czwórki" przeprowadzenie badania transakcji z podmiotami powiązanymi i członkami władz spółki w przeszłości.
Nowi akcjonariusze
Główny akcjonariusz ADS, FinCo Group (ma 4,85 proc. głosów m.in. dzięki akcjom uprzywilejowanym), chce uzupełnienia czteroosobowej obecnie rady o kolejne trzy osoby. Mieli to być przedstawiciele instytucji finansowych, które stały się udziałowcami spółki po ostatniej emisji. Jednak na NWZA 5 października pojawili się nowi udziałowcy. To właściciele sześciu hurtowni, które właśnie przejmuje ADS. Papiery kupowali na rynku. Oni również chcieliby mieć swoich przedstawicieli w organie nadzorczym. Ponieważ w ubiegły piątek nie udało się ustalić kandydatur, dalsze obrady NWZA zostały przesunięte. - Mamy nadzieję, że w poniedziałek ostateczny skład rady zostanie ustalony - mówi Jarosław Kopyt, przedstawiciel FinCo Group i przewodniczący rady nadzorczej ADS. Nie wyklucza, że właściciele hurtowni będą mogli wprowadzić swoich przedstawicieli do rady.
Byłoby to tym bardziej uzasadnione, że wkrótce staną się oni posiadaczami części akcji serii J, które dadzą im łącznie ponad 15 proc. głosów. - Byliśmy przez wiele miesięcy jedynym inwestorem uczestniczącym w walnych zgromadzeniach, ale nasza rola wraz z uplasowaniem emisji wypełniła się - dodaje Michał Otto, prezes FinCo, zwracając uwagę, że na ostatnie NWZA zgłosiło się 67 akcjonariuszy.
Niepożądany udziałowiec?