Akcje Petrolinvestu - kontrolowanej przez Ryszarda Krauzego firmy poszukującej i wydobywającej ropę naftową - podrożały wczoraj o ponad 8 proc., do 330,1 zł. W trakcie poniedziałkowej sesji kurs spółki sięgnął nawet 337 zł, co oznaczało wzrost prawie o 10,3 proc. w porównaniu z zamknięciem z piątku. Dodajmy jeszcze, że działo się to na spadającym rynku:
WIG20 stracił bowiem wczoraj 0,4 proc., zaś WIG, w skład którego wchodzi m.in. Petrolinvest, 1 procent.
Zdaniem analityków, firmie z grupy R. Krauzego pomogły informacje o planach zwiększenia przez nią liczby odwiertów eksploatacyjnych na polach naftowych w Kazachstanie. Nie bez znaczenia jednak były zapewne również rosnące od pewnego czasu ceny ropy, a także wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych.
- Spółka podała, że zamierza zwiększyć wydobycie ze złoża Żubantam, a to jest pozytywna informacja, bo to zwiększy z kolei dodatni przepływ gotówkowy, który sfinansuje kosztowny proces inwestycyjny na innych koncesjach i sąsiadujących złożach - powiedział Kamil Kliszcz z Domu Inwestycyjnego BRE Banku.
O zamiarze uruchomienia w ciągu zaledwie kilku dni trzech szybów wiertniczych na tym właśnie złożu Petrolinvest poinformował w komunikacie w sobotę 20 października. Dodajmy, że zasoby Żubantam szacowane są na 250 milionów baryłek.