W III kwartale niemiecka Lufthansa, drugi po AirFrance-KLM przewoźnik w Europie, zwiększyła zysk netto do 586 mln euro. To o 257 mln euro, czyli 78 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2006 r.

Wynik poszybował wyżej, niż przewidywali analitycy, na skutek pełnego mariażu ze Swissem i większej liczby pasażerów. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2007 r. grupa Lufthansy uzyskała łączne przychody 6,28 miliardów euro, co stanowi wzrost o blisko 18 proc. w skali roku, a zysk netto w tym czasie skoczył czterokrotnie, do 1,578 mld euro.

Prezes Wolfgang Mayrhuber skomentował, że ani wysokie ceny ropy i nieruchomości, ani mocna konkurencja nie wywarły negatywnego wpływu na Lufthansę. Zysk operacyjny w III kwartale wzrósł z 394 mln euro do 599 mln euro. Najlepsze wyniki zapewnił spółce segment przewozów pasażerskich. Zarząd zachowuje optymizm, przewidując, że zysk operacyjny osiągnie w 2007 r. 1,3 mld euro.

Mayrhuber przyznał, że Lufthansa odegra aktywną rolę w konsolidacji rynku przewoźników powietrznych. Odmówił komentarza w sprawie przejęcia pakietu akcji LOT-u od syndyka SwissAir, potwierdził za to rozmowy o zakupie Alitalii. Na przejęcia w 2009 r. i 2010 r. Lufthansa ma 7,2 mld euro.