Sąd Apelacyjny w Brukseli odrzucił zarzuty Polski o brak bezstronności sędziego Stephena M. Schwebla, jednego z sędziów Trybunału Arbitrażowego w Londynie, w sporze Eureko z Polską - poinformowało Eureko w środę.

Sędzia Schwebel został powołany przez Eureko do składu Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego, który w sierpniu 2005 roku uznał, że Polska naruszyła postanowienia polsko-holenderskiej umowy o popieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji. Według Eureko, zarzuty Polski wstrzymywały postępowanie arbitrażowe. Teraz, po orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Brukseli, uznającym je za bezpodstawne, rozpocznie się drugi etap arbitrażu, podczas którego Trybunał oceni poniesione przez Eureko szkody.

Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało wczoraj, że właściwe w sprawie są sądy polskie. "Orzeczenie z Brukseli nie zmienia strategii procesowej MSP" - wynika z komunikatu resortu.

Na początku października przed Sądem Apelacyjnym w Brukseli odbyła się rozprawa z powództwa Polski, kwestionującej bezstronność sędziego Schwebla. Polski resort skarbu zaskarżył wyrok z grudnia ub. r. Sąd pierwszej instancji uznał, że sędzia Schwebel nie był - wbrew temu, co twierdzi Polska - związany z waszyngtońską kancelarią prawną Sidley Austin, występującą przeciwko Polsce w innym postępowaniu arbitrażowym.

PAP