Dochody układają się po myśli Ministerstwa Finansów

Publikacja: 07.11.2007 08:29

Po wstępnych danych o dochodach budżetu na koniec października Ministerstwo Finansów spokojne jest o prognozę na cały rok i nie zamierza dokonywać żadnych korekt - dowiedział się "Parkiet".

W projekcie przyszłorocznego budżetu zapisano jedyne na razie oficjalne szacunki wykonania tegorocznej ustawy budżetowej. MF oszacowało m.in., że dochody będą ostatecznie o 6,8 mld zł wyższe niż plan i wyniosą niespełna 235,8 mld zł. Optymizmu resortu nie popsuły nawet prognozy gorszego wykorzystania środków z Unii Europejskiej, które od tego roku księgowane są w budżecie państwa (w sumie napłynąć ma do nas 9,3 mld zł zamiast spodziewanych 14,7 mld zł). Ubytek zrekompensować mają z nawiązką wpływy podatkowe. MF szacował, że tylko z tytułu VAT i akcyzy budżet zarobi o 7,6 mld zł więcej, niż planowano.

Niepokój ekonomistów wywołały jednak wczorajsza wypowiedź wiceminister finansów Elżbiety Suchockiej-Roguskiej o "słabszych" październikowych dochodach. Tymczasem to właśnie w październiku następuje kumulacja wpływów z VAT (wtedy, w cyklu kwartalnym, rozliczają się mali podatnicy i rolnicy "ryczałtowi"). Dochody z tak powszechnej taksy, jaką jest VAT, są dobrym miernikiem kondycji gospodarki. Tymczasem większość ostatnich danych makroekonomicznych wskazywała na lekkie pogorszenie koniunktury.

Niższe dochody w połączeniu z problemami z uzyskaniem planowanych wpływów z prywatyzacji (do końca października sięgnęły niespełna 1,9 mld zł, wobec 3 mld zł planu) oznaczałyby wzrost potrzeb pożyczkowych. W konsekwencji emisje obligacji skarbowych mogą być większe niż dotychczas.

Inwestorzy mogą się o tym przekonać najwcześniej w przyszłym tygodniu. Wówczas MF zaoferuje dziesięcioletnie obligacje o zmiennym oprocentowaniu (wstępna podaż szacowana jest na 1,5-3 mld zł). Tydzień potem na rynek wypuszczona będzie nowa seria stałokuponowych "pięciolatek (plan emisyjny mówi o podaży rzędu 1,5-2,5 mld zł). Równocześnie resort finansów kończy przygotowania do emisji obligacji na rynek japoński (odbył się właśnie promujący roadshow).

Zwiększenie wielkości emisji może nastąpić w momencie, kiedy ceny obligacji maleją z powodu wyższego od oczekiwań szacunku inflacji. Nie jest jednak pewne, czy rzeczywiście dynamika wpływów budżetowych osłabnie, a wydatków - znacznie przyspieszy. Wicepremier Zyta Gilowska mówiła w poniedziałek, że deficyt na koniec roku może okazać się mniejszy niż 20 mld zł, wobec 30 mld zł zapisanych w ustawie budżetowej. Oficjalne szacunki MF wskazują na 23 mld zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy