Wartość akcji w portfelach otwartych funduszy emerytalnych wyniosła na koniec października 52,4 mld zł, co oznacza wzrost w ciągu miesiąca o 2,9 mld zł. Udział akcji zwiększył się tym samym z 35,6 proc. we wrześniu do 36,6 proc. w październiku. Zdaniem analityków, wartość akcji w portfelach funduszy wzrosła, bo rosły notowania większości spółek. - OFE były również aktywnym uczestnikiem po stronie kupna - twierdzi Marek Juraś, analityk DM BZ WBK. - W październiku kupiły netto akcje za około 750 mln zł - dodaje.
Październik jest już trzecim miesiącem z kolei, kiedy OFE kupują więcej akcji, niż sprzedają. Rekordowy pod tym względem był sierpień - dodatnie saldo wyniosło ponad 1 mld zł. We wrześniu OFE kupiły netto akcje za 440 mln zł. W sierpniu sprzedały za ponad pół miliarda złotych.
- Trudno przewidzieć, jakie będą kolejne decyzje zarządzających - kontynuuje Juraś. - Faktem jest, że do ustawowego limitu 40-procentowego zaangażowania w akcje jeszcze trochę brakuje. Jeżeli zarządzający wierzą w utrzymanie się dobrej koniunktury, to do końca roku możemy spodziewać się dalszych zakupów - dodaje.
W przypadku większości, bo 12 z 15 OFE saldo zakupów było dodatnie. Akcje sprzedały netto tylko trzy małe fundusze. Największym kupującym był OFE DOM. Udział akcji w portfelu tego funduszu wzrósł aż o 7,4 punktów procentowych i wyniósł na koniec października aż 39 procent. Jest to więcej niż w przypadku OFE Polsat (38,9 proc.), który tradycyjnie prowadzi najbardziej agresywną politykę inwestycyjną.
Wydaje się, że takie posunięcie opłaciło się zarządzającym funduszu. Stopa zwrotu OFE DOM wyniosła w październiku 1,55 procent, czyli o 1 p. p. powyżej średniej. - Akcje o dużej wartości OFE DOM sprzedał w sierpniu, teraz je odkupił - mówi Marek Juraś.