5 procent - taki pakiet własnych akcji może nabyć Orco Property Group w ramach programu przyjętego przez zgromadzenie akcjonariuszy dewelopera, którego siedziba mieści się w Luksemburgu.
Kapitał akcyjny spółki, notowanej równolegle na czterech europejskich giełdach (w Paryżu, Pradze, Warszawie i Budapeszcie), dzieli się obecnie na blisko 10,48 mln walorów. W ramach programu skupu akcji własnych zarząd Orco może zatem nabyć prawie 524 tys. papierów, przy czym termin realizacji programu określono na 18 miesięcy. Akcjonariusze ustalili, że za walory kierownictwo nie może płacić więcej niż 150 euro. Co ciekawe, ustalono również minimalną cenę: 85 euro. Na skup własnych akcji deweloper może zatem przeznaczyć od 44,5 mln do 78,6 mln euro (czyli od około 160 mln do 290 mln zł).
Tymczasem obecnie notowania Orco Property Group nieznacznie przekraczają 100 euro. Za papiery dewelopera płacono wczoraj na Euronext w Paryżu po 102,93 euro, a w Warszawie akcje wyceniono na 386,2 zł.
Wprowadzenie programu skupu akcji własnych może nieco dziwić, zważywszy, że spółka przeprowadziła w połowie roku emisję nowych akcji. Wypuściła na rynek łącznie 1,5 mln papierów, sprzedawanych po 115 euro. Przyjęty program dopuszcza odkupienie teraz papierów nawet po cenie dużo wyższej od emisyjnej.
Orco nie zamierza przy tym umarzać akcji nabytych na rynku. Mogą być one natomiast użyte m.in. w programach opcyjnych (nie sprecyzowano jednak, na jakich zasadach), ewentualnie jako płatność za przejęcie prowadzone przez grupę lub w ramach konwersji wyemitowanych przez dewelopera obligacji zamiennych.