Wiedomosti
15 listopada 2007
Sponsorowanie
olimpiad się opłaca
Do Olimpiady w Soczi zostało siedem lat, ale już zgłaszają się pierwsi sponsorzy. Na razie organizatorzy imprezy nie zdradzają, kto wyłoży pieniądze na igrzyska. Nieoficjalnie wiadomo, że główny sponsor będzie pochodził z Rosji. Przedstawiciele komitetu organizacyjnego igrzysk informują, że o taki status ubiega się Gazprom. Jednak w biurze prasowym tej spółki nie potwierdzają tych doniesień. Otwarcie o planach finansowego wsparcia olimpiady mówią za to władze firmy Bosco di Ciliegi, dystrybutora towarów luksusowych w Rosji. Spółka gotowa jest zapłacić od 70 mln do 100 mln USD za status głównego sponsora zimowej imprezy. Wiadomo, że pójść szlakiem Bosco zamierzają też paliwowe koncerny Rosnieft, Surgutnieftiegaz, Transnieft oraz TNK-BP, a także bank Uralsib i koncern spożywczy Wimm-Bill -Dann. Zdaniem ekspertów, korzyści, jakie płyną z finansowania tego typu wydarzeń, są ogromne. - W czasie transmisji rozgrywek sportowych sprzedaż spółki sponsorującej bije rekordy - uważa Anna Kozłowska, dyrektor ds. relacji z mediami w rosyjskim oddziale Coca-Coli. ASZ