Czy EBOiR pogodzi akcjonariuszy PZU?

Kilka lat temu powstał projekt rozwiązania sporu udziałowców PZU z pomocą londyńskiego banku. Czy o tym pomyśle mówił ostatnio Kazimierz Marcinkiewicz?

Publikacja: 17.11.2007 10:15

Były premier, zasiadający w radzie dyrektorów EBOiR, mówił w czasie ostatniej wizyty w Warszawie, że bank mógłby wziąć udział w rozwiązaniu sporu z Eureko dotyczącego kontroli nad PZU. Zapytany przez "Parkiet", nie chciał podać szczegółów dotyczących tego zaangażowania. - W tym momencie jest zbyt wcześnie, by podawać szczegóły związane z tą sprawą - powiedział.

Powtórka z rozrywki?

Udział EBOiR w rozwiązaniu tego konfliktu nie jest nowością. Na przełomie lat 2004 i 2005 były prowadzone rozmowy pomiędzy bankiem, Eureko i Skarbem Państwa.

Na mocy porozumienia PZU znalazłoby się na giełdzie. Eureko miałoby docelowo posiadać 40 proc. akcji polskiej spółki. Bankowi miał przypaść 5- -proc. pakiet. Skarb Państwa pozostawiłby sobie 25 proc. akcji ubezpieczyciela plus jedną akcję. W ofercie publicznej MSP łącznie chciało sprzedać 20 proc. walorów. Holendrzy mogliby przekroczyć 40 proc. akcji PZU za zgodą rządu lub pod pewnymi warunkami - np. gdy pojawi się inwestor, który będzie miał co najmniej 12,5 proc. akcji albo gdy nabywane będą walory od Skarbu Państwa. Przekroczenie 50 proc. udziału w kapitale PZU przez Eureko miało być możliwe wyłącznie za zgodą rządu.

Eureko nie zna planów

- Od momentu negocjacji z ministrem Jackiem Sochą (szef MSP w latach 2004-2005 - red.) nie zostały nam przedstawione żadne oficjalne propozycje rozwiązania konfliktu - mówi Michał Nastula, prezes Eureko Polska. - Nie będziemy komentować scenariuszy, które od czasu do czasu pojawiają się w mediach - dodał.

Nie wiadomo, czy K. Marcinkiewicz miał na myśli właśnie plan sprzed dwóch lat. Jego realizacja może być jednak trudna - zważywszy na ostatnie działania władz resortu, które odstąpiły od umowy prywatyzacyjnej PZU.

Powodem miało być naruszenie kontraktu przez kupującego. Według MSP, mniejszościowy udziałowiec PZU złamał klauzulę dotyczącą właściwości sądu polskiego, jeśli chodzi o rozstrzyganie ewentualnych sporów między akcjonariuszami towarzystwa. Chodzi o to, że Eureko wszczęło i prowadzi spór arbitrażowy w sprawie przejęcia kontroli nad PZU. Eureko, eksperci rynkowi, jak również politycy PO krytykują jednak dokument jako niemający żadnych skutków prawnych.

Na razie nowa ekipa deklaruje chęć rozwiązania sporu. Prawdopodobnie nie będzie już jednak forsowany pomysł połączenia PZU z PKO BP, gdyż nowe władze nie chcą tworzyć dużych, państwowych holdingów finansowych. Eureko ma obecnie 33 proc udziałów w PZU minus jedna akcja, Skarb Państwa ponad 55 proc. Pozostałe udziały należą do innych akcjonariuszy, w tym pracowników.

Miliard euro zysku

Ubezpieczyciel jest tymczasem łakomym kąskiem. Grupa PZU osiągnęła prawie miliard euro zysku po trzech kwartałach tego roku. Pełne dane dotyczące wyników będą opublikowane w poniedziałek.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy