"Poranne notowania na plusie były konsekwencją dobrej piątkowej końcówki w USA i pozytywnych notowań w Azji" - powiedział analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Przemysław Psikuta. Dodał, że później, i to pomimo korzystnej sytuacji na giełdach w Europie Zachodniej, ceny akcji na warszawskim parkiecie zaczęły się obsuwać.
"Myślę, że jest to wynikiem oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych przez RPP w środę i kolejnej nieudanej próby przebicia w górę poziomu 3.600 w ubiegły piątek"- powiedział.
Według analityka, podwyżka stóp o 25 punktów bazowych została już zdyskontowana po dzisiejszej sesji. "Gdyby Rada zdecydowała się jednak podnieść stopy o 0,5 punktu proc. możemy spodziewać się spadku indeksu WIG20 poniżej 3.500 pkt."- powiedział.
W poniedziałek indeks WIG20 spadł o 1,59% do 3505,48 pkt, a indeks WIG o 1,26% do 55385,73 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,7 mld zł. (ISB)
maza/mtd