Zdaniem analityków, inwestorzy czekają na zaplanowane na dziś po południu ogłoszenie danych o zamówieniach na dobra trwałe w amerykańskim przemyśle oraz o poziomie sprzedaży nieruchomości na rynku wtórnym w październiku. Dane te pozwolą inwestorom ocenić, na ile realna staje się groźba spowolnienia wzrostu, czy nawet recesji w USA i lepiej prognozować szanse na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA. Rynek oczekuje, że w przyszłym miesiącu koszt kredytu spadnie o 25 punktów bazowych do 4,25 procent.

Istotna dla rynku będzie również dzisiejsza publikacja tzw. "Beżowej Księgi" Fed, obrazującej kondycję gospodarki w poszczególnych regionach USA. O godzinie 11.08 tonę miedzi w kontraktach trzymiesięcznych wyceniano na 6.580 dolarów wobec 6.590 dolarów z zamknięcia sesji wtorkowej. Od początku miesiąca cena miedzi spadła łącznie o niemal 20 procent.

Zapasy miedzi monitorowane przez LME spadły od ostatniej sesji o 400 ton do 187.000 ton. Był to pierwszy spadek zapasów tego surowca od początku października, odkąd zapasy miedzi wzrosły łącznie o 40 procent.

(Tłumaczył: Stanisław Tekieli; Redagował: Marcin Gocłowski) (([email protected]; +48 22 653 9700; Reuters Messaging: [email protected]))