Ubezpieczenie na życie i od następstw nieszczęśliwych wypadków to pierwszy produkt, który uruchomiła właśnie życiowa spółka Link4. Towarzystwo poinformowało wczoraj, że właśnie rozpoczyna sprzedaż polis życiowych. Firma będzie rozprowadzała swoje ubezpieczenia tylko w kanale direct, (przez telefon, a w przyszłym roku także przez internet). W pierwszej połowie 2008 roku w ofercie mają pojawić się produkty ochronne i ochronno-oszczędnościowe. Na drugą połowę przyszłego roku Link4 zapowiada wprowadzenie polis inwestycyjnych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. W skład produktu będą wchodziły fundusze zewnętrznych TFI, jednak spółka nie wyklucza wprowadzenia w przyszłości także własnych.

- Na początek ofertą życiową będziemy chcieli zainteresować dotychczasowych klientów korzystających w Link4 z ubezpieczeń majątkowych - powiedziała Agnieszka Patoleta, członek zarządu Link4 Life. - Naszym zdaniem, polisa, którą oferujemy, jest bardzo dobrym dodatkiem do sprzedawanych przez nas ubezpieczeń komunikacyjnych - dodała. - Na razie chcemy przede wszystkim przyzwyczaić klientów do możliwości zakupu ubezpieczeń na życie w systemie direct - podkreśliła.

Link4 Life ma wyjść ponad kreskę po czterech latach działalności. Kapitały własne spółki wynoszą 16 mln zł.

Arkadiusz Lew Kiedrowski, prezes Link4 uważa, że na rynku ubezpieczeń direct jest jeszcze miejsce dla kilku graczy. Na tym rynku pojawiają się także tradycyjne towarzystwa. Choć, jego zdaniem, na sukces w segmencie direct mogą liczyć przede wszystkim te firmy, dla których będzie on podstawowym kanałem sprzedaży.

Link 4 ma dziś przedstawić swoje wyniki po trzech kwartałach tego roku. Po I półroczu spółka zarobiła na czysto 5,3 mln zł w porównaniu z 2,1 mln zł straty w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wynik techniczny wyniósł 0,8 mln zł. Rok wcześniej była to strata techniczna na poziomie 5,3 mln zł. Firma pozyskała 107 mln zł składek, w porównaniu z prawie 84 mln zł rok wcześniej.Link4 w 2006 roku miał prawie 2-proc. udział w rynku ubezpieczeń komunikacyjnych.