Gdy indeks WIG20 znalazł się w czwartek w pobliżu granicy 3600 pkt, podaż przejęła inicjatywę i indeks już do końca sesji zmniejszał swoją wartość, jak zauważa Andrzej Kubacki, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.

"Przebieg sesji świadczy o dużej wiarygodności okolic 3600 pkt jako poziomu oporu. Abstrahując od możliwych zmian sytuacji fundamentalnej, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzisiejszej sesji wydaje się być pozostawanie indeksu poniżej tego poziomu, połączone z próbami jego testowania" - napisał Kubacki w komentarzu dziennym.

W czwartek indeks WIG 20 zyskał 0,21% i zakończył dzień na poziomie 3,536,75 pkt. WIG wzrósł o 0,59% do 56105,33 pkt. Obroty wyniosły 1,679 mld zł. (ISB)

tom