Stąporków liczy na zyski z biomasy

Firma ma zapewnione zlecenia do września. Pierwszy kwartał zakończyła na niedużym plusie. Kolejne powinny być lepsze

Publikacja: 16.04.2009 09:21

Lech Pasturczak, szef rady nadzorczej Stąporkowa, spodziewa się mniejszej konkurencji w branży z uwa

Lech Pasturczak, szef rady nadzorczej Stąporkowa, spodziewa się mniejszej konkurencji w branży z uwagi na kłopoty części firm.

Foto: PARKIET, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków zakończyły miniony kwartał zyskiem netto. Zarobek był jednak mniejszy niż w analogicznym okresie 2008 roku. – Zysk netto nie jest duży, ale pamiętajmy, że pierwsze trzy miesiące nie były łatwe dla większości przedsiębiorstw – mówi Lech Pasturczak, przewodniczący rady nadzorczej giełdowej spółki. W I kwartale 2008 roku Stąporków wypracował na czysto 1,4 mln zł. Przedstawiciel firmy zapewnia, że kolejne miesiące będą już lepsze dla spółki.

[srodtytul]Główni kontrahenci pochodzą z Niemiec i Skandynawii[/srodtytul]

Firma jest spokojna o tegoroczny portfel zleceń. – Mamy pełne obłożenie kontraktami do końca września – podkreśla Pasturczak. Stąporków ponad połowę sprzedaży (64 proc.) realizuje z klientami spoza Polski. Główni kontrahenci spółki pochodzą z Niemiec i Skandynawii. Większość ich zamówień dotyczy płyt szalunkowych oraz produktów z segmentu ochrony środowiska (m.in. filtry i odżużlacze). Firmie pomaga też osłabienie złotego, dzięki czemu kontrakty eksportowe są bardziej ren- towne.

Szef rady nadzorczej wskazuje też na kłopoty części konkurentów Stąporkowa. Jako przykład podaje Elwo z grupy kapitałowej Rafako (pod koniec lutego sąd ogłosił upadłość likwidacyjną producenta elektrofiltrów i filtrów workowych). – To szansa dla takich firm jak nasza, aby wykorzystać mniejszą konkurencję na rynku– twierdzi Pasturczak.

[srodtytul]Intratna biomasa?[/srodtytul]

Stąporków myśli o jak najszybszym wejściu w produkcję biomasy. – Jeszcze w tym sezonie grzewczym chcielibyśmy sprzedawać pellet (naturalne ekologiczne paliwo – red.). Posiadamy innowacyjną technologię jego wytwarzania, opracowaną wspólnie z uniwersyteckimi naukowcami. Teraz czekamy na zatwierdzenie niezbędnych wniosków i certyfikatów – zdradza szef RN. Stąporków dodatkowo skonstruował maszyny do produkcji biomasy, które docelowo zamierza sprzedawać na przemysłową skalę. Nie ujawnia wielkości poczynionych inwestycji.

– Rozwój finansujemy samodzielnie. Liczymy na wsparcie z Unii Europejskiej – informuje Pasturczak. Jego zdaniem, produkcja innowacyjnego paliwa może diametralnie poprawić wyniki finansowe. – Dziś trudno mówić o konkretach, ale wiążemy z tą działalnością spore nadzieje – kończy szef RN.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy