Stało się tak dzięki kredytom refinansowym i działalności inwestycyjnej. Zysk netto banku wzrósł ponad trzykrotnie, z 1,21 do 4,24 mld dolarów. Zysk na akcję, po spłaceniu przeszło 700 mln dolarów dywidendy funduszowi ratunkowemu, wzrósł z 32 do 44 centów. Średnia prognoz analityków przygotowana przez agencję Bloomberg wynosiła tylko 4 centy na akcję.

Wyniki mogą pomóc prezesowi Kennethowi D. Lewisowi w odparciu ataków części akcjonariuszy, krytykujących zarząd za wydanie w ciągu roku przeszło 30 mld dolarów. Ale to właśnie operacje przejętych firm: działalność inwestycyjna banku Merrill Lynch i refinansowanie kredytów hipotecznych przez Countrywide Financial (największego kredytodawcę na amerykańskim rynku nieruchomości) przyczyniły się do poprawy rezultatów banku.

Rada dyrektorów BoA liczy, że dobre efekty działalności przejętych instytucji osłabią przeciwników Lewisa przed mającym się odbyć w przyszłym tygodniu walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, które ma wybrać nowe władze banku.