Aktywa grupy PKO BP w minionych trzech miesiącach zwiększyły się o ponad 4 mld zł do 146,6 mld zł. Przyrost portfela kredytów i depozytów w skali rocznej przekracza 20 proc.
– Jesteśmy jednym z nielicznych banków, który zwiększa wartość udzielanych kredytów, zwłaszcza w segmencie firm – podkreśla prezes Zbigniew Jagiełło.
Wynik prowizyjny był o 12,8 proc. wyższy niż w poprzednim kwartale, a odsetkowy wzrósł o 20 proc. Bank poprawił marżę odsetkową do 3,9 proc., z 3,4 proc. w poprzednich trzech miesiącach. Według Bartosza Drabikowskiego, wiceprezesa PKO BP, jest szansa na dalszą poprawę marży, choć w dużej mierze zależy to od sytuacji rynkowej. Koszty banku wzrosły w stosunku do poprzedniego kwartału o 3,6 proc. Był to m.in. efekt lipcowej podwyżki wynagrodzeń. Zarząd banku spodziewa się, że w czwartym kwartale może wystąpić sezonowy wzrost kosztów.
– Będzie to związane z wypłatą bonusów. Dodatkowo jest to okres zamykania i rozliczania szeregu różnych projektów. Jednak nie będzie to miało takiej skali jak w poprzednich latach – mówi Bartosz Drabikowski. W pierwszych trzech kwartałach relacja kosztów do dochodów wyniosła 46,5 proc.
Odpisy na kredyty nieregularne w trzecim kwartale wyniosły 364 mln zł. Wskaźnik kredytów zagrożonych wyniósł 6,7 proc., z czego w segmencie korporacyjnym 11,6 proc., a w portfelu pożyczek gotówkowych 7 proc., natomiast dla kredytów hipotecznych 1,7 proc. Pokrycie portfela złych kredytów rezerwami wynosi około 40 proc.