Choć w drugiej jego połowie obserwowaliśmy na rynku zdecydowaną poprawę, głównie dzięki wzrostowi przychodów z tytułu odsetek i prowizji. Nasz końcowy wynik jest niższy od przyjętych założeń – tłumaczy Jacek Bartkiewicz, prezes Banku BGŻ.
Negatywny wpływ na wynik za miniony rok miała intensywna wojna depozytowa, która obniżyła uzyskiwane marże, oraz wydatki na rozwój sieci placówek. Od początku 2008 r. BGŻ otworzył 68 nowych placówek, w tym w samym 2009 r. – 38 oddziałów, zwiększając sieć do 326 placówek.
Wynik banku za zeszły rok z tytułu odsetek wyniósł 462 mln zł, a z opłat i prowizji 248 mln zł. BGŻ zwiększył portfel depozytów i kredytów. Ten pierwszy wzrósł do 19,6 mld zł, czyli o 8 proc. w porównaniu z 2008 r., a kredytów przekroczył 18 mld zł (wzrost o 7,2 proc.)BGŻ przygotowuje nową strategię, którą powinien niedługo zaprezentować.