PZU Brokerzy myślą o wydłużeniu godzin pracy

Limit maksymalnie 30 akcji PZU na osobę spowodował, że Polacy nie czekają już do ostatniej chwili, aby wziąć udział w ofercie publicznej.

Publikacja: 21.04.2010 08:39

Według informacji „Parkietu”, już w pierwszych kilku godzinach przyjmowania zapisów do domów maklerskich zgłosiło się nawet kilkanaście tysięcy inwestorów.

Obecnie, dzięki zmianom w systemie giełdy, oferujący mogą śledzić proces sprzedaży akcji na bieżąco, weryfikując także, czy zapisujący się nie przekraczają limitu np. korzystając z usług kilku biur mak-lerskich.

– Dotychczas przy okazji dużych debiutów pierwszego dnia przyjmowania zapisów klienci przede wszystkim pytali o szczegóły oferty, a liczba zleceń rosła z czasem. Tym razem od początku notujemy dużą liczbę zapisów – mówi Roland Paszkiewicz, dyrektor Biura Analiz CDM Pekao. Od poniedziałku Dom Inwestycyjny BRE Banku założył 850 nowych rachunków. Spo­re za­in­te­re­so­wa­nie jest tak­˝e w DM PKO?BP, któ­ry pe?­ni funk­cj´ ofe­ru­jà­ce­go. W tym przy­pad­ku otwie­ra­nie no­wych ra­chun­ków spo­wol­ni­?o sys­te­my in­for­ma­tycz­ne bro­ke­ra.

Inni pośrednicy także widzą wzmożony ruch. – Zainteresowanie klientów zapisami na akcje PZU jest ogromne i wzrasta z godziny na godzinę. Jeżeli będzie tak dalej, to być może wydłużymy godziny otwarcia naszych biur, a także otworzymy je w sobotę – mówi Władysław Kraus, dyrektor sprzedaży Beskidzkiego DM.

Zgodnie z prospektem emisyjnym PZU, po zakończeniu przyjmowania zapisów (trwają do 28 kwietnia) oferujący przydzielą akcje wszystkim zainteresowanym inwestorom. Redukcja zapisów jest możliwa, jeżeli popyt przekroczy podaż w transzy detalicznej, która tym razem jest duża i może objąć od 6 do ponad 7,75 mln akcji (z czego maksymalnie 2,24 mln sztuk mogą kupić pracownicy spółki).

Redukcja, gdyby do niej doszło, nie będzie proporcjonalna. Ustalona zostanie liczba akcji na osobę i mniejsze od niej zapisy zostaną zrealizowane w całości, a większe odpowiednio zredukowane. Nieprzydzielone z przyczyn technicznych papiery trafią do osób, które jako pierwsze złożyły zapis.

Problemem jest odwołanie wszystkich lotów z i do Polski, co utrudnia spotkania z inwestorami zagranicznymi w ramach tzw. roadshow. Spółka na razie radzi sobie jednak z kłopotami. Prezes PZU Andrzej Klesyk dotarł małym samolotem do Londynu i prezentacje odbywają się zgodnie z harmonogramem. – Zarówno spotkania, jak i kampania reklamowa toczą się zgodnie z planem – zapewnia Kinga Kobus, wiceszefowa biura prasowego PZU.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy