W 2010 r. udało nam się ostatecznie wyjść z małego regionu Europy Środkowej. Jesteśmy postrzegani jako jeden z ważniejszych parkietów w Europie – stwierdził szef GPW Ludwik Sobolewski, podsumowując wczoraj mijający rok. Jego zdaniem o lepszej rozpoznawalności giełdy świadczy chociażby obecność w Warszawie wszystkich dużych banków inwestycyjnych.
[srodtytul]Nowi członkowie[/srodtytul]
W 2010 r. do systemu tran-sakcyjnego giełdy podłączyły się m.in. Nomura, UBS i Morgan Stanley. Ostatnio wniosek o członkostwo złożyły także ukraiński Dragon Capital i rosyjski Renaissance Capital. Według prezesa GPW ważnym etapem w rozwoju spółki był także listopadowy debiut. – Jednym z ważniejszych aspektów prywatyzacji jest możliwość oceny kondycji naszego rynku przez analityków – stwierdził Sobolewski.
Pierwsze rekomendacje dla GPW wydały już JP Morgan, Goldman Sachs i UBS. Zakładają cenę docelową wyższą niż obecne kwotowania (średnia z analiz to 56 zł wobec 50,2 zł za akcje GPW na wczorajszym zamknięciu). Następne rekomendacje przygotowują m.in. Wood&Company, DM?IDMSA, DM Banku Handlowego, a także pierwszy podmiot, który nie był doradzającym przy IPO – UniCredit CAIB?Poland.
[srodtytul]Kolejny rok też dobry[/srodtytul]