Poprawa nastrojów na rynku
Chiny zamierzają wkrótce przetestować chłonność światowego rynku papierów dłużnych, przeprowadzając emisję obligacji o wartości 500 mln dolarów. Została ona przełożona z sierpnia po wybuchu globalnego kryzysu finansowego.Jeśli emisja dojdzie do skutku, będą to pierwsze chińskie papiery dłużne od października zeszłego roku, kiedy wprowadzono na światowy rynek 30-letnie obligacje o wartości 100 mln USD i pierwsza azjatycka rządowa emisja po południowokoreańskiej z początku tego roku.Seria spotkań z inwestorami w celu zbadania ich popytu rozpocznie się w poniedziałek w Hongkongu, a przez następne 10 dni road-show będzie odbywał się w Londynie i w Stanach Zjednoczonych. Emisję przeprowadzą Goldman Sachs i Credit Suisse First Boston.Chinom zależy na powrocie ich papierów na międzynarodowy rynek, dlatego że zmniejszają się zagraniczne inwestycje bezpośrednie w tym kraju, a zachodnie i japońskie banki komercyjne znacznie ograniczyły kredytowanie ambitnych programów rozbudowy infrastruktury. Zdaniem bankowców, właśnie teraz nadszedł czas na emisję rządowych obligacji, gdyż po przyznaniu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy pomocy Brazylii w wysokości 41 mld USD wyraźnie poprawiło się nastawienie inwestorów do emerging markets.Ostatnio dobrze są notowane papiery dłużne Korei, Tajlandii i Filipin, a Argentyna i Urugwaj wprowadziły na rynek duże emisje. Filipiny planują przeprowadzenie emisji na początku przyszłego roku. Poprawa nastroju inwestorów pozwoliła też zmniejszyć marżę od znajdujących się na rynku chińskich papierów dłużnych. Obligacje o terminie zapadalności w 2006 roku są obecnie notowane z marżą 200 punktów bazowych powyżej amerykańskich obligacji skarbowych, a marża pięcioletnich papierów przekracza oprocentowanie amerykańskich o 175 pkt. bazowych. Dla porównania najniższy poziom odnotowano w lipcu, kiedy oba te instrumenty były notowane z marżą przewyższającą amerykańskie o 400 pkt. bazowych.Zdaniem chińskich bankowców, przy nowej emisji marża na poziomie 300 pkt. bazowych powyżej amerykańskich obligacji skarbowych będzie uważana za zbyt wysoką, ale każda bliższa 200 pkt. może być do przyjęcia.
J.B.
