Coraz częściej otrzymujemy dobre informacje ze spółek. W minionym tygodniu zarządy MacroSoftu, Ster-Projektu i Zakładów Lniarskich "Orzeł" w raportach bieżących przekazały informacje dotyczące zawartych przez siebie kontraktów. Chociaż ten fakt nie wpłynął w znaczący sposób na poprawę płynności na tych spółkach, to z pewnością przyczynił się do większego zainteresowania inwestorów. Tylko dobre spółki kwotowane na rynku pozagiełdowym mogą wypromować CTO i, co się z tym wiąże, zapewnić mu byt.Upłynął już prawie miesiąc od debiutu spółki Simple na rynku pozagiełdowym. Myślę, że jest to odpowiedni moment, by pokusić się o krótki komentarz. Spółka ta ma około 5-proc. udział w rynku producentów i sprzedawców oprogramowania wspomagającego zarządzanie i aspiruje do aktywnego uczestnictwa w konsolidacji branży. Przed debiutem była postrzegana jako nowy lider rynku pozagiełdowego. Do tej pory przewidywania te nie sprawdziły się, a rynek dość nisko wycenił warszawską spółkę. W obrocie na CTO znajdują się akcje serii C i D - w sumie 65 000 sztuk. Seria D (40 000 szt.) była obejmowana po 63 zł za jedną akcję.O niskiej wycenie na rynku pozagiełdowym zadecydowały między innymi dość słabe wyniki osiągnięte przez spółkę w III kwartale bieżącego roku, korekta prognozy, a także akcje serii C, które były obejmowane znacznie poniżej 63 zł. Obecnie kurs Simple waha się w granicach 30 zł, ale wciąż nie ma zbyt dużego zainteresowania inwestorów tym walorem. Natomiast coraz więcej jest chętnych do zamknięcia swoich pozycji, co niezbyt dobrze wróży dalszym losom kwotowań.Poniedziałek będzie ostatnim dniem notowań legnickiej spółki Gant. Fakt przeniesienia się na giełdowy rynek wolny spowodował zwyżkę kursu w minionym tygodniu. Niestety, wraz ze wzrostem ceny nie odnotowaliśmy zbyt dużych obrotów, co może świadczyć o ciągle małym zainteresowaniu ze strony inwestorów. Trudno przewidzieć, jak potoczą się losy Ganta na giełdzie. Wydaje mi się, że nie nastąpi jakaś istotna poprawa notowań spółki zarówno pod względem płynności, jak i ceny.