Kosmetyczne zmiany wartości indeksu nie oznaczają bezruchu w zachowaniu się wskaźników technicznych. ROC systematycznie zyskuje na wartości, oddalając się od linii zero, ale, niestety, nie osiąga nowych rekordowych poziomów. Tempo wzrostu Ultimate Oscillator w ciągu ostatnich sesji uległo zdecydowanemu zwolnieniu. RSI to wskaźnik o którym możemy powiedzieć, że od kilku sesji jest najstabilnieszym miernikiem zachowania się rynku. Po wczorajszej sesji RSI ruszył lekko w górę. MACD, określający zmiany na rynku w średnim terminie, podobnie jak indeks zachowuje się bardzo spokojnie. Wbrew wnioskom, jakie możemy wyciągać na podstawie niskich i malejących obrotów, wskaźnik Money Flow, mierzący przepływy kapitału na rynku, osiąga wartości bardzo wysokie wartości, sygnalizując, że mimo wszystko cały czas więcej kapitału wpływa na rynek, niż z niego ucieka.Trudno jest wyciągać daleko idące wnioski na podstawie takiego zachowanie się indeksu. Warto również zauważyć, że WIRR nadal nie potwierdził wybicia powyżej 1600 punktów (z dwuprocentowym filtrem wychodzi nam wartość 1632 punkty). Można jednak stwierdzić, że tym razem czas działa na niekorzyść indeksu. Przedłużający się okres stabilizacji WIRR może zaowocować sygnałami sprzedaży. Moim zdaniem, w takiej sytuacji ryzyko inwestycyjne rośnie z dnia na dzień.
KRZYSZTOF ŚMIAŁEK
Pro-media Informacja i Finanse