Zmiany w Murawski Holding

W Murawski Holding został zmieniony prezes i jeden z dwóch członków zarządu. Na stanowisko powrócił poprzedni szef firmy (i jej współzałożyciel) Jan Pietrzyk. Największy akcjonariusz spółki, BM PBK, wprowadził do 5-osobowej rady nadzorczej dwóch przedstawicieli.Jan Pietrzyk ustąpił ze stanowiska prezesa na początku sierpnia, wówczas po 7 miesiącach spółka miała 0,95 mln zł strat. Powrócił w momencie gdy straty przekroczyły 1,2 mln zł (po 10 miesiącach), a skorygowana już po raz drugi prognoza zapowiada na koniec br. ujemny wynik netto na poziomie 1,89 mln zł, przy 12,9 mln zł przychodów ze sprzedaży.- Nie mogę jeszcze mówić o tym, jakie zmiany wprowadzę, na razie badam sytuację firmy - powiedział PARKIETOWI Jan Pietrzyk. Zdradził jednak, że spółka zamierza poszerzyć asortyment o produkt pokrewny z dotychczasową ofertą, czyli przetwórstwem tworzyw sztucznych (firma wytwarza głównie rury wodociągowe i kanalizacyjne z PCW).Z wprowadzenia swoich członków do rady nadzorczej holdingu jest zadowolone Biuro Maklerskie PBK - gwarant czerwcowej emisji. - Przede wszystkim musimy poprawić sytuację finansową i doprowadzić do wzrostu sprzedaży - powiedział Adam Parfiniewicz, dyrektor BM PBK. Biuro to w ramach gwarancji objęło ok. 16% kapitału akcyjnego spółki, dokupiło jeszcze ponad 17% na giełdzie. Obecnie jest największym akcjonariuszem Murawski Holding (28% głosów na walnym). Na wczorajszej sesji rynek wycenił jedną akcję firmy ze Śniadowa na 3,10 zł.

H.K.