Zamiast 90 mln tylko 63 mln zł
Na walnym zgromadzeniu 16 grudnia zarząd spółki Zasady ma zaproponować obniżenie wartości nominalnej uchwalonej jeszcze w 1997 r. emisji obligacji z 90 mln do 63 mln zł. Planowana jest także obniżka z 5 zł do 3,50 zł ceny konwersji.Celem zmian w uchwale o emisji obligacji jest dostosowanie warunków oferty do obecnej sytuacji rynkowej. Wartość nominalna emisji byłaby zmieniana po raz drugi. Pierwotnie (według uchwały o emisji obligacji z 1997 r.) na ofertę miały składać się walory o wartości 126 mln zł. Jeżeli za tydzień akcjonariusze przyjmą obecną propozycję zarządu, emisja będzie mniejsza o połowę.Ma być utrzymana liczba obligacji (600 szt.) oraz podział emisji na trzy transze. Pierwsza ma liczyć 250 obligacji (ponieważ wartość nominalną obniżono ze 150 tys. zł do 105 tys. zł, wartość pierwszej transzy wynosi łącznie 26,25 mln zł), druga 200 obligacji (21 mln zł), a trzecia 150 szt. (15,75 mln zł). Walne ma także przegłosować cele wykorzystania wpływów ze sprzedaży papierów dłużnych. Wpływy z transzy pierwszej zarząd zamierza zainwestować w rozbudowę sieci dystrybucyjnej i serwisowej oraz "w produkcyjny majątek trwały Zasady i firm zależnych", z kolei środki pozyskane z transz drugiej i trzeciej mają posłużyć na spłatę kredytów handlowych (m.in. zobowiązań wobec koncernu DaimlerChrysler).Zarząd Zasady chce tym sposobem zrestrukturyzować finansowanie spółki - zwiększyć udział zobowiązań długoterminowych. Natomiast obniżając cenę konwersji obligacji na akcje (każda ma podlegać zamianie na 30 tys. akcji) z 5 zł do 3,50 zł, chce dostosować warunki emisji do obecnego kursu spółki na GPW. Wczoraj walory Zasady wyceniono na 3,30 zł.Kolejna obniżka wartości nominalnej obligacji może oznaczać, że Zasada ma problemy ze sprzedażą tak dużej emisji (w związku z nie zażegnanym jeszcze kryzysem rosyjskim i jego skutkami w naszym kraju), albo że zarząd na tyle zmienił koncepcję rozwoju firmy, iż nie potrzebuje aż 90 mln zł. Według zapewnień przedstawicieli spółki, obligacje znajdą nabywców do końca br. Zresztą 31 grudnia wygasa ważność prospektu emisyjnego.
PIOTR FREULICH