Na kilkanaście dni przed końcem roku bez wątpienia najciekawszymi wydarzeniami są zawierane transakcje pakietowe. Wartość 16 transakcji akcjami narodowych funduszy inwestycyjnych zawartych w piątek wyniosła ponad 69 mln zł. W przypadku aż czterech NFI właściciela zmieniło po około 9% ich akcji. Dodając do tego transakcje pakietowe zawarte w poniedziałek akcjami NFI Zachodniego oraz we wtorek akcjami NFI Octava i Victoria, obraz wydarzeń tygodnia w tym segmencie rynku rysuje się bardzo ciekawie. Na fixingu nadal oglądamy stosunkowo niewielkie obroty (jednak bardziej stabilne i równomiernie rozłożone). Pozytywne jest jednak to, że powoli, ale systematycznie rośnie zainteresowanie inwestorów indywidualnych tym segmentem rynku. Zainteresowanie to objawia się wzrostem liczny składanych na sesję zleceń oraz aktywnością małych i średnich inwestorów w notowaniach ciągłych.Z pewnością sprawy związane z kolejnymi wypowiedzeniami umów o zarządzanie nie sprzyjają utrzymaniu dobrego wizerunku NFI i odbudowywaniu nadszarpniętego zaufania inwestorów do tego segmentu rynku. Z drugiej zaś strony, mam wrażenie, że rynek, a ściślej mówiąc gracze giełdowi są już nieco uodpornieni na tego rodzaju niespodzianki i komunikaty z funduszy. Wydaje się więc, że większość uczestników rynku postawiła na przeczekanie, co, według mnie, jest bezpośrednią przyczyną zachowania się cen. Podaż i popyt na każdej z sesji reprezentują zbliżoną siłę. Nadal inwestorzy instytucjonalni korzystają głównie z transakcji pakietowych. Można oczekiwać, iż najbliższe dni przyniosą kolejne transakcje i ciekawe komunikaty o roszadach w akcjonariacie funduszy. Uważam, że najbardziej prawdopodobnym wariantem tłumaczącym wielkość i zakres transakcji jest wymiana jednych pakietów na inne, pomiędzy największymi inwestorami.

.