KPWiG chce w 1999 r. zwiększyć swe uprawnienia
Przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Jacek Socha będzie zabiegał w przyszłym roku o zwiększenie uprawnień swego urzędu, by skuteczniej ścigać przestępstwa na rynku kapitałowym.Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, wzorem amerykańskiej komisji, mogłaby dysponować niektórymi uprawnieniami policji (prowadzić przesłuchania, stosować techniki operacyjne, np. podsłuch). Miałaby możliwość prowadzenia postępowań przygotowawczych, które są obecnie zastrzeżone dla prokuratury. Pomysł ten ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników.Zgodnie z obowiązującą ustawą o publicznym obrocie, Komisja może prowadzić dochodzenie na drodze postępowania administracyjnego, a jej przewodniczącemu przysługują uprawnienia prokuratora wynikające z przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Zdaniem przewodniczącego J. Sochy, KPWiG powinna posiadać szersze uprawnienia, jeśli ma skutecznie ścigać przestępstwa na rynku kapitałowym.- Komisja powinna mieć prawo do zabezpieczania dowodów, przesłuchiwania osób, a ich zeznania muszą mieć znaczenie dowodowe w postępowaniu karnym. Uważam, że na wniosek KPWiG powinno być możliwe zatrzymanie podejrzanej osoby - powiedział przewodniczący Socha. Jego zdaniem, uprawnienia Komisji należałoby rozszerzyć także o możliwość skontrolowania w uzasadnionych wypadkach spółki publicznej, choć, jak przyznaje, takie uprawnienie może wywołać sporo kontrowersji.- Finezja przestępstw na rynku kapitałowym jest coraz większa. Organy państwa nie są przygotowane ani merytorycznie, ani finansowo, by skutecznie je ścigać. Mam wrażenie, że narasta zjawisko niedowładu w egzekwowaniu prawa. Opowiadam się za możliwie daleko idącym wyposażeniem KPWiG w uprawnienia policyjne, pod warunkiem że znajdą się na to pieniądze w budżecie - uważa prof. Grzegorz Domański z Kancelarii Prawniczej Domański, Szubielska i Wspólnicy.Prof. Marek Wierzbowski z Kancelarii Weil, Gotshal & Manges sceptycznie ocenia ten pomysł. - Nie byłoby to optymalne rozwiązanie. Oszustwa finansowe zdarzają się przecież także w bankowości czy ubezpieczeniach. Czy zatem organy sprawujące nadzór nad tymi segmentami rynku też powinny mieć uprawnienia prokuratorskie? Chyba nie. Uważam, że należy przede wszystkim przeszkolić prokuratorów, by byli lepiej przygotowani do prowadzonych działań - powiedział.
DARIUSZ JAROSZ