Reklama

Na giełdach dość nerwowo

Aktualizacja: 05.02.2017 21:44 Publikacja: 15.01.1999 09:54

Niepewna sytuacja w Brazylii wpływa ujemnie na nastroje inwestorów

Na największych giełdach po obu stronach Atlantyku utrzymywała się w czwartek dość nerwowa atmosfera, mimo pewnego osłabienia obaw przed negatywnymi skutkami brazylijskiego kryzysu dla gospodarki światowej. Po znacznych wahaniach główne indeksy europejskie zakończyły wczorajsze sesje ze stosunkowo małymi zmianami. Dow Jones spadł znacznie przed południem, natomiast w Tokio Nikkei 225 wzrósł dzięki osłabieniu pozycji jena w stosunku do dolara.

Nowy Jork

Nastroje na Wall Street poprawiły się najpierw dzięki odrobieniu w środę połowy początkowych strat. Dow Jones spadł wówczas o 125,12 pkt. (1,32%), chociaż wcześniej tracił już 261 pkt. Powodem były zakupy spekulacyjne pod koniec dnia, których spodziewano się również w czwartek. Początek wczorajszej sesji nie przyniósł jednak oczekiwanej zwyżki notowań, mimo przejściowego popytu na akcje firm informatycznych oraz osłabienia obaw dotyczących kryzysu w Brazylii. Przedpołudniowego spadku nie zdołały też zahamować dane, które wykazały najniższą od dwunastu lat inflację w USA (1,6% w ub.r.) oraz szybszy wzrost sprzedaży detalicznej. Oczekiwane wyniki czołowych firm za czwarty kwartał nie były jednolite. Rezultaty Eastman Kodak Co. rozczarowały, natomiast większe niż przypuszczano były zyski potentata elektronicznego Motorola Inc. Do południa Dow Jones spadł o ponad 128 pkt. (1,37%), w związku z zawyżonymi wciąż cenami akcji licznych spółek.

Londyn

Reklama
Reklama

Na największej giełdzie europejskiej panowała nerwowa atmosfera w związku z niepewną sytuacją finansową Brazylii oraz przedpołudniowym spadkiem notowań na Wall Street i w Sao Paulo. W Londynie ceny akcji wahały się znacznie, przy czym wyprzedaż walorów większości spółek równoważyły zakupy papierów wybranych przedsiębiorstw, zwłaszcza branży telekomunikacyjnej. FT-SE 100 obniżył się o 2,99 pkt. (0,51%).

Frankfurt

Również we Frankfurcie przeważała nerwowość, a DAX wykazywał na zmianę skłonność do wzrostu i spadku. Ostatecznie indeks stracił 19,05 pkt. (0,39%), przy czym szczególnie silnie spadły ceny akcji niemieckich banków. Na uwagę zasługiwała też wyraźna zniżka walorów koncernu Thyssen w związku ze spodziewanym spadkiem zamówień. Dane, które wykazały, że zeszłoroczny wzrost gospodarczy w Niemczech wyniósł 2,8%, nie wywarły wrażenia na uczestnikach rynku. Niepokojono się bowiem pogorszeniem koniunktury w czwartym kwartale.

Paryż

W Paryżu spora początkowo zwyżka notowań uległa zmniejszeniu i ostatecznie CAC-40 wzrósł o 38,34 pkt. (0,97%). Najchętniej kupowano akcje towarzystw telekomunikacyjnych oraz znanych producentów dóbr konsumpcyjnych. Ujemnie na nastroje inwestorów wpłynęły niepomyślne wieści z początku sesji w Nowym Jorku.

Tokio

Reklama
Reklama

Uczestnicy giełdy tokijskiej nie ulegli wczoraj nerwowej atmosferze spowodowanej dewaluacją waluty brazylijskiej, mimo ogólnego spadku notowań na rynkach azjatyckich. Uwagę skupiono bowiem na słabnącej pozycji jena w stosunku do dolara, dzięki której poprawiła się konkurencyjność japońskiego eksportu. Zjawisko to pobudziło w końcu sesji spekulacyjne zakupy akcji takich potentatów eksportowych, jak Bridgestone Corp., Canon Inc. czy Fuji Photo Film Co. Ltd. Nastroje inwestorów poprawiło dodatkowo odrobienie części początkowych strat podczas sesji środowej na Wall Street. W tych warunkach Nikkei 225 podniósł się o 335,26 pkt. (2,5%). Na uwagę zasługiwał znaczny wzrost cen walorów dwóch przedsiębiorstw wyspecjalizowanych w butelkowaniu Coca Coli, w związku z zapowiedzią ich fuzji.Na parkiecie utrzymywała się jednak niepewność dotycząca zachowania w najbliższych dniach inwestorów zagranicznych, zwłaszcza gdyby doszło do nasilenia kryzysu w Brazylii. Czekano też na decyzje mającego powstać rządu koalicyjnego w Japonii.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama