Inwestorzy przyjęli z ulgą koniec interwencji w obronie reala
Piątkowe sesje na czołowych giełdach europejskich były szczególnie burzliwe ze względu na zmieniającą się ocenę sytuacji w Brazylii oraz jej wpływu na międzynarodowy rynek papierów wartościowych. Początkowo przeważał trend spadkowy, do którego przyczyniły się czwartkowe zniżki notowań w Nowym Jorku i Sao Paulo. Pesymistycznych nastrojów nie zmieniła też od razu podjęta w piątek decyzja o upłynnieniu kursu reala. Dopiero gdy okazało się, że w Brazylii krok ten przyjęto przychylnie, uczestnicy głównych rynków europejskich zaczęli chętnie kupować akcje, pobudzając wzrost ich cen. Również na Wall Street pojawiła się tendencja zwyżkowa, chociaż przed rozpoczęciem sesji wskaźnik notowań terminowych S&P 500 wykazywał wyraźną skłonność do spadku. Giełda tokijska była nieczynna w związku z przerwą świąteczną.
Nowy Jork
Czwartkowa bardzo wyraźna zniżka Dow Jonesa o 228,63 pkt. (2,45%) nastroiła pesymistycznie uczestników giełdy nowojorskiej, toteż przed rozpoczęciem sesji piątkowej notowania terminowe wykazywały skłonność do spadku. Inwestorów niepokoił nasilający się kryzys finansowy w Brazylii, groźny dla gospodarki amerykańskiej ze względu na szczególnie silne powiązania z tym krajem. Gdy tamtejszy bank centralny postanowił wstrzymać interwencyjne zakupy dolarów, mające na celu obronę reala, i kurs waluty brazylijskiej spadł szybko o dalsze 12%, wydawało się, że nieuniknione jest nowe gwałtowne załamanie na giełdzie w Sao Paulo, a w konsekwencji także w Nowym Jorku.Jednak inwestorzy brazylijscy uznali upłynnienie kursu reala za trafną decyzję i indeks Bovespa szybko zyskał ponad 20%. Pod wpływem tej wiadomości również na Wall Street poprawiły się nastroje i od początku sesji piątkowej chętnie kupowano akcje czołowych spółek amerykańskich, mimo pewnego niepokoju związanego z procesem w Senacie USA, mającym na celu usunięcie ze stanowiska prezydenta Billa Clintona. W tej atmosferze główny wskaźnik nowojorskiego parkietu podniósł się przed południem o ponad 131 pkt. (1,44%).
Londyn