Tydzień na rynku powszechnym

W minionym tygodniu, podobnie jak w poprzednim, kursy obligacji na rynku powszechnym poruszały się w trendzie bocznym. Od ubiegłego piątku IOSP spadł o 0,02 pkt. proc. do poziomu 99,18%. W rozliczeniu tygodniowym kursy sześciu serii papierów nie zmieniły się, a kolejnych pięciu wzrosły lub spadły o 0,1 pkt. proc. Na rynku tradycyjnie utrzymuje się nadwyżka popytu nad podażą.Jeżeli chodzi o liczbę zleceń i obroty, na rynku trwa marazm. Na ostatnie pięć sesji inwestorzy złożyli łącznie 4215 zleceń, czyli średnio 843 na sesję (o 11,2% mniej niż w poprzednim tygodniu). Tak niska średnia notowana jest rzadko. Łączne obroty wyniosły 59,9 mln zł, co dało na jedną sesję 11,986 mln zł (spadek o 17,6%). Przyzwoite były jedynie obroty piątkowe, kiedy to właścicieli zmieniło ponad 120 tys. walorów (piątkowa sesja miała 40-proc. udział w obrotach tygodniowych).GUS poinformował, że inflacja w grudniu ub.r. wyniosła zaledwie 0,4%. Roczny wskaźnik wzrostu cen spadł do 8,6%. Spadek inflacji był więc większy niż prognozował rząd i zdecydowana większość niezależnych ekspertów. Niższe tempo wzrostu cen powinno spowodować wzrost popytu na oba rodzaje obligacji, ponieważ wzrasta ich realna rentowność (zarazem spadek inflacji, jeżeli się utrzyma, spowoduje zapewne kolejne obniżki stóp procentowych NBP oraz spadki oprocentowania depozytów bankowych). Na podstawie wskaźnika z grudnia oprocentowanie obligacji rocznych indeksowane będzie w lutym br.Średni kurs zamknięcia tygodnia obligacji rocznych wyniósł 97,70%, co oznacza wzrost od ubiegłego piątku o 0,05 pkt. proc. (na ostatniej sesji tygodnia średnia IR spadła o 0,05 pkt. proc.). Z kolei średni kurs zamknięcia tygodnia obligacji trzyletnich wyniósł 99,67%, czyli w rozliczeniu tygodniowym spadł o 0,05 pkt. proc. (w piątek wzrósł o 0,04 pkt. proc.).

P.F.