Rynek powszechny

W czwartek na rynku powszechnym obligacji zdecydowanie przeważały wzrosty. Wyższe kursy niż na sesji środowej miało aż trzynaście spośród piętnastu serii obligacji. Zniżek nie zanotowano - dwie serie utrzymały ceny z dnia poprzedniego. W efekcie IOSP wzrósł o 0,11 pkt. proc., do 99,30% - poziomu najwyższego od połowy grudnia ubiegłego roku (ostatnio wyższy IOSP zanotowano dokładnie 15 grudnia - 99,35%). Wyraźnie wzrosły obroty rynku - o 56,2%. Liczba zleceń spadła o 1,4%.Wczorajszy wyraźny wzrost cen na rynku powszechnym - wzrost, co istotne, dotyczący zdecydowanej większości walorów - można wiązać ze środową decyzją Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu średnio o 2,75 pkt. proc. stóp procentowych NBP. Zgodnie z oczekiwaniami rynek zareagował zwyżką kursów obligacji, których opłacalność w konsekwencji spadku inflacji i oczekiwanych kolejnych zniżek oprocentowania depozytów w bankach komercyjnych wzrosła. Być może znaczna redukcja stóp procentowych doprowadzi do przełamania przez IOSP linii oporu, której nie udało się przekroczyć we wrześniu i grudniu ubiegłego roku.Na czwartkowej sesji zanotowano co prawda wzrost kursów papierów, ale popyt na walory wzrósł nieznacznie. Inwestorzy po wczorajszych cenach chcieli kupić 59 tys. obligacji rocznych - o 10 tys. więcej niż w środę oraz 96,7 tys. walorów trzyletnich - więcej o 31 tys. szt. W sektorze TZ w większym stopniu zwiększyła się łączna podaż (z 32,6 tys. do 87,5 tys. szt.).Średni kurs obligacji rocznych wzrósł wczoraj o 0,13 pkt. proc., do poziomu 97,98%, z kolei średnia cena papierów trzyletnich zyskała 0,14 pkt. proc., wzrastając do 99,75%. Niższa skala wzrostu IOSP niż średnich cen papierów była konsekwencją opuszczenia rynku przez papiery TZ0299, serię, która była wyceniana powyżej indeksu i zawyżała jego wartość.

PIOTR FREULICH