Prawo dewizowe od podszewki

Generalnie rzecz biorąc artykuły czwarty i dziewiąty prawa dewizowego nie są sprzeczne - twierdzi prof. Edmund Pietrzak z Uniwersytetu Gdańskiego i IBnGR, jeden z jego twórców.W art. 9 pkt. 3 mówi się, iż "zezwolenia dewizowego wymaga dokonywanie inwestycji portfelowych w zakresie krótkoterminowych papierów wartościowych oraz pochodnych instrumentów finansowych, z wyłączeniem tych, będących przedmiotem obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych SA w Warszawie, Polskiej Giełdzie Finansowej SA w Warszawie lub Centralnej Tabeli Ofert SA w Warszawie". Obowiązek ten dotyczy rezydentów i nierezydentów. Jeżeli kontraktem objęty jest przykładowo futures na WIG-20 i miałaby nastąpić transakcja między rezydentem i nierezydentem, wtedy zezwolenie nie jest wymagane. Natomiast art. 4 ustawy jest bardzo istotny, gdyż zawiera wiele wyłączeń.Najważniejszym wyłączeniem jest to, które mówi, że zawarte w ustawie ograniczenia nie dotyczą banków w zakresie posiadanych przez nie uprawnień do dokonywania określonych czynności obrotu dewizowego. Jednakże i bankom nie wszystko wolno w zakresie obrotu krótkoterminowymi papierami wartościowymi, o których jest mowa w art. 9.3.Otóż najważniejsze ograniczenie dotyczy obrotu nominowanymi w walucie polskiej krótkoterminowymi papierami wartościowymi, emitowanymi przez nierezydentów oraz nominowanymi także w walucie polskiej, krótkoterminowymi papierami wartościowymi emitowanymi przez polskie banki.Istota ograniczenia polega na tym, że suma dziennych sald nabywania papierów pierwszej grupy i sprzedaży papierów drugiej grupy przez polskie banki nie może przekroczyć 30% funduszy własnych pojedynczego banku w ciągu 3 miesięcy.

J.J.