Warbud czeka na zrównanie praw z akcji

Warszawska spółka budowlana Warbud, której akcje były sprzedawane w ofercie publicznej na początku stycznia br., aby zadebiutować na giełdzie, musi poczekać na zrównanie praw do dywidendy walorów serii B i C. Zdaniem kierownictwa spółki, pierwsze notowanie będzie miało miejsce w połowie kwietnia br.Warbud stara się o notowanie na rynku wolnym warszawskiej giełdy. Jednak firma, aby spełnić wymóg regulaminu dotyczący wartości akcji, które mają być notowane (minimum 4 mln zł), powinna wprowadzić na parkiet oprócz akcji serii C, które były przedmiotem publicznej oferty, także walory serii B (łączna wartość rynkowa tych papierów wynosi prawie 4,1 mln zł). Przypomnijmy, że na początku stycznia Warbud sprzedał 1,8 mln papierów serii C. Akcje mogli objąć dotychczasowi akcjonariusze, kadra kierownicza oraz osoby współpracuje z firmą. Zarząd ustalił cenę emisyjną na 2 zł, czyli tyle ile wynosi wartość nominalna akcji.Warszawska firma nie może jednak ubiegać się o notowanie obu serii akcji, ponieważ mają one inne prawa co do dywidendy (papiery serii B uczestniczą w dywidendzie za 1998 r., a akcje serii C za 1999 r.). Debiut będzie więc możliwy dopiero po zrównaniu praw, co stanie się na ZWZA, zatwierdzającym sprawozdania finansowe za ubiegły rok. - Planujemy, że walne kwitujące 1998 r. odbędzie się w połowie marca. Pierwsze notowanie powinno więc nastąpić w połowie kwietnia - powiedział PARKIETOWI Włodzimierz Włodarczyk, prezes zarządu Warbudu.

GRZEGORZ ZYBERT