Rynek wierzytelności

Spoglądając na propozycje złożone w tym tygodniu przez pośredników można odnieść wrażenie, że na rynku długów zapanował niewielki marazm. Nie jest to jednak jakieś szczególne zjawisko, lecz typowy obraz przełomu roku.W rozszerzonej ofercie pośredników, której najciekawsze fragmenty publikujemy w PARKIECIE, widać wyraźnie, że nadal dominującą część wszystkich ofert stanowią wierzytelności wobec zakładów wydobywczych. Stosunki handlowe panujące w tej branży w szczególny sposób uzewnętrzniają niedociągnięcia całego rynku długów.W obrazie "choroby", na którą cierpi rynek wierzytelności, szczególną uwagę przykuwają nadal ograniczenia w cedowaniu wierzytelności. Przesuwanie się akcentu w obrocie w sektorze wydobywczym (z kopalń i spółek węglowych na zakłady zaplecza obsługujące je) to zatem oczywista konsekwencja tego procederu. Jeszcze mniej zrozumiałym i w żaden sposób usprawiedliwionym procederem jest zwyczaj wpisywania w umowach z kopalniami węgla kamiennego zakazu naliczania karnych odsetek.Wierzytelności wobec przedsiębiorstw państwowych, które można skonwertować, to propozycja zakupu składana przez Giełdę Wierzytelności Pieniężnych w Warszawie. Proponuje ona (w sprzedaży) wierzytelność wobec Polskich Kolei Państwowych, w wysokości 1 mln zł za 91% wartości. To dosyć rzadki i wart bliższej uwagi rodzaj oferty.Większość długów PKP pochodzi z niedopełnienia warunków umów przewozowych. Najczęściej jako konsekwencja strajków, choć nie brakuje też długów powstałych z innych powodów. Zakup wierzytelności daje możliwość korzystnych rozliczeń z PKP za przewóz towarów. Niejeden inwestor - zwłaszcza taki, który odnalazł łańcuch kompensacyjny wierzytelności - zadowolił się niemałą stopę zwrotu z takich inwestycji. Przy poszukiwaniu warto jednak często skorzystać z pomocy wyspecjalizowanych pośredników dysponujących rozbudowanymi bazami danych.Długi zaciągane przez zakłady obsługujące spółki węglowe i kopalnie oscylują już od dłuższego czasu w dolnych granicach długów i zbliżają się do poziomu cenowego zobowiązań samych kopalń i spółek. Nadal najbardziej poszukiwane są wierzytelności wobec spółek węglowych: Jastrzębskiej, Nadwiślańskiej, Bytomskiej, Rudzkiej i Rybnickiej. W propozycjach pośredników widać zwiększony wolumen wierzytelności fakturowych i faktur z odsetkami.Mniejszy niż zwykle wolumen transakcji i nieco zwolnione tempo ich zawierania, powodowane sporządzaniem rozmaitych bilansów i zestawień, jest już w fazie końcowej, co zwiastuje niewielkie ożywienie obrotu. Do obiegu trafiają właśnie wierzytelności fakturowe i wiele odsetkowych. Ceny wierzytelności fakturowych wobec hut kształtują się na stałym poziomie. Odsetkami handluje się rzadziej.Ceny długów zakładów zaplecza hutniczego sięgają już cen hut. W obrocie najwięcej jest faktur i odsetek hut: im. Sendzimira, Łabędy, Florian, Baildon, Zawiercie i Stalowa Wola.

PAWEŁ WINIEWSKI