Plany Wafapompu na 1999 r.
Wafapomp planuje wypracować w br. 2,6 mln zł zysku netto, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 47 mln zł. W porównaniu z prognozami na ubiegły rok oznaczałoby to wzrost odpowiednio o 30% i 9%.Spółka planowała zamknąć 1998 r. zyskiem netto w wysokości 2 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży 43 mln zł. Jak wynika z raportu miesięcznego za grudzień ub.r. z realizacją zamierzeń nie będzie kłopotów. Wcześniej Wafapomp zakładał, że ubiegłoroczne wyniki będą znacznie lepsze (zysk - 2,6 mln zł, sprzedaż - 46,2 mln zł), ale był zmuszony zweryfikować swoje prognozy. Powodem były m.in. zmiany terminów realizacji kontraktów na dostawę pomp, rezygnacja z handlu kotłami c.o., wyższe koszty likwidacji odlewni żeliwa.Sytuacja ma ulec poprawie w 1999 r. Zysk netto powinien wzrosnąć do 2,6 mln zł, a przychody ze sprzedaży do 47 mln zł. - Plany opierają się na złożonych zamówieniach oraz przesłanych przez nas ofertach. Elektrociepłownie, wodociągi itp. opracowują obecnie swoje budżety, ale potwierdzają wolę przeprowadzenia prac modernizacyjnych, z czym łączyłby się popyt na wyroby Wafapompu - powiedział PARKIETOWI Ryszard Maj, dyrektor finansowy przedsiębiorstwa.W br. znacznie wzrosnąć ma eksport spółki. - Jego udział w sprzedaży ogółem zwiększy się z 12% do 16%. Szacunki opieramy na sygnałach, które docierają do nas od pośredników, sprzedających nasze wyroby za granicą - stwierdził dyrektor Maj. Wzrost zysku netto wynikać ma nie tylko ze zwiększenia sprzedaży, ale także z obniżenia kosztów zakupu odlewów. Spółka zamknęła odlewnię żeliwa, pozyskała jednak nowe, tańsze źródła zaopatrzenia. - Już teraz kupujemy odlewy, których w ubiegłym roku zużyliśmy ponad 500 ton, po cenie dwukrotnie niższej - powiedział dyrektor Maj.
K.J.