Dzień wzrostów na czołowych giełdach w naszym regionie
Czwartek był dniem wzrostów na czołowych parkietach w naszym regionie. Inwestorzy zareagowali na większą niż oczekiwano obniżkę stóp procentowych w Wielkiej Brytanii i - mimo że na giełdach zachodnioeuropejskich przeważyły ostatecznie spadki - chętnie kupowali akcje. W Budapeszcie BUX wzrósł o 1,34%, a największym zainteresowaniem cieszyły się walory spółek, które spodziewają się dobrych wyników za 1998 r. Również w Pradze ceny akcji poszły w górę i indeks PX 50 zyskał 0,91%. Po środowym ożywieniu na parkiecie moskiewskim, wczoraj znów panował tam marazm, a indeks RTS przy małych obrotach wzrósł o 1,21%.
Budapeszt
Optymistyczne wieści napływające wczoraj przed południem z giełd zachodnioeuropejskich spowodowały, że na parkiecie budapeszteńskim zanotowano wyraźny wzrost cen akcji. Tamtejszy indeks BUX podniósł się o 1,34% i na koniec dnia wyniósł 6591,61 pkt. - Ceny akcji w pierwszej połowie sesji rosły w związku z oczekiwaniami, że Bank Anglii zmniejszy oprocentowanie, w drugiej połowie papiery nadal drożały, gdy okazało się, że obniżka była większa niż oczekiwano - powiedział Reuterowi Daniel Tarjanyi, makler z WestLB Investment. Największym popytem cieszyły się walory spółek, które - według prognoz - wykażą dobre wyniki finansowe za ostatni kwartał ub.r. Wśród nich znalazł się przede wszystkim potentat rynku - koncern naftowy MOL. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także akcje producenta artykułów wyposażenia mieszkań - firmy Graboplast i spółki branży chemicznej BorsodChem. Na uwagę zasługiwał także spadek notowań producenta glazury - spółki Zalakeramia. Inwestorzy realizowali bowiem zyski osiągnięte z inwestycji w te papiery. We wtorek i środę zdrożały one aż o 28,5% w związku z pogłoskami, że Zalakeramia wykaże dobre rezultaty za 1998 r. i wkrótce stanie się obiektem przejęcia.
Praga