Rynek powszechny
Po wzroście w poniedziałek o 0,09 pkt. proc. IOSP osiągnął poziom 99,52% - wartość najwyższą od 21 lipca 1997 roku, a więc od ponad półtora roku. Do kolejnej zwyżki IOSP przyczyniły się wzrosty kursów średnich obu rodzajów obligacji. Po spadku wolumenu obrotu na rynku IR1299 (w piątek właścicieli zmieniło ponad 200 tys. papierów tej serii) wyraźnie zmalały obroty rynku - w porównaniu z poprzednią sesją o 85,3%. Wzrosła natomiast liczba zleceń (o 38,3%), do poziomu dawno na rynku nie notowanego - powyżej tysiąca.Pewnym wytłumaczeniem bardzo małych obrotów na wczorajszej sesji była bardzo niska aktywność inwestorów. Łączny udział oferty i dogrywki w obrotach rynku wyniósł tylko 5,2%.Średni kurs obligacji rocznych wzrósł wczoraj o 0,07 pkt. proc., do 98,20%. W porównaniu z poprzednią sesją zdecydowanie zmalał popyt na papiery IR0399 i IR0999. W przypadku IR0699 (jedyne walory, które nie podrożały) zgłoszone kupno było wyższe niż w piątek (co prawda, nadwyżka kupna zmalała o 200 obligacji, jednak zanotowano równoczesny wzrost o ponad 2,3 tys. szt. wolumenu obrotu).Gdyby nie uwzględniać wielkiego wolumenu obrotu na rynku IR1299, zanotowanego w piątkowej dogrywce, wolumen obrotu w przypadku tej serii zwiększyłby się na sesji wczorajszej o ponad 1,2 tys. szt.Średni kurs obligacji trzyletnich wzrósł w poniedziałek o 0,10 pkt. proc., osiągając poziom równowartości nominału (100%). W sektorze TZ zdecydowanie spadł popyt. Inwestorzy chcieli kupić łącznie 38,1 tys. papierów, o 28,2 tys. mniej niż na sesji po-przedniej. Łączna podaż wzrosła z 30 tys. do 32,3 tys. szt. Największy spadek zainteresowania zanotowano w przypadku TZ0800 i TZ0501.
PIOTR FREULICH