Nie będzie kolejnej fuzji w branży farmaceutycznej
Sugerowana od dawna przez londyńskich analityków fuzja dwóch brytyjskich potentatów farmaceutycznych SmithKline Beecham oraz Glaxo Wellcome jest zdecydowanie odrzucana - przynajmniej przez ten pierwszy koncern. Jego zarząd planuje taką restrukturyzację firmy, aby mogła samodzielnie funkcjonować na konsolidującym się rynku.Po wyjątkowo obfitym w fuzje i przejęcia w branży farmaceutycznej 1998 r. (m.in. fuzja francuskiego Rhône-Poulenc z niemieckim Hoechstem, zapowiedź połączenia szwedzkiej Astry z brytyjską Zenecą oraz francuskich Sanofi i Synthelabo) londyńscy analitycy z uporem typują na kolejnego kandydata do przejęcia właśnie SmithKline Beecham. Wprawdzie mniej więcej przed rokiem rzeczywiście firma ta przygotowywała się do megafuzji z Glaxo Wellcome, jednak wszystko spaliło na panewce po tym, jak obaj prezesi nie mogli dogadać się co do podziału kompetencji w nowej spółce. - Nie rozmawiamy z nikim i nie planujemy rozmawiać w najbliższej przyszłości - powiedział niemieckiemu "Handelsblattowi" prezes SmithKline Jan Leschly.Obecnie koncern planuje skoncentrowanie swojej działalności na dwóch segmentach: typowych farmaceutyków (jednym z najlepiej sprzedających się jest znany również na polskim rynku antybiotyk augmentin) i środków poprawiających zdrowie (w tej grupie znajdą się m.in. pasta do zębów aquafresh czy pomagająca zwalczyć nałóg palenia guma do żucia nicorette). W związku z tym SmithKline chce pozbyć się dwóch spółek funkcjonujących na rynku amerykańskim. - Wprawdzie zmusi to nas do redukcji zatrudnienia z obecnych 58 tys. do 43 tys., ale mamy nadzieję, że pozwoli na utrzymanie pełnej niezależności - stwierdził J. Leschly.Diagnostyczna spółka Clinical Lab zostanie sprzedana amerykańskiemu koncernowi Quest Diagnostics za 1 mld USD (ok. 880 mln euro) w gotówce oraz 245 mln USD w akcjach (dzięki temu SmithKline stanie się 29,5-proc. udziałowcem w Quest). Z kolei przynosząca od kilku lat straty firma Diversified Pharmaceutical Services trafi za 700 mln USD w ręce spółki Express Sprit. - Po sfinalizowaniu tych dwóch transakcji, poprawimy wynik finansowy o ok. 440 mln funtów - przyznał prezes SmithKline.Ubiegły rok koncern zakończył obrotami na poziomie 8 mld funtów (o 4% lepiej niż w 1997 r.), natomiast zysk przed opodatkowaniem wyniósł 1,7 mld funtów (+5%). Dzięki temu dywidenda powinna wzrosnąć z 9,945 do 10,935 funta na akcję. Londyńska giełda skonsumowała te informacje 4-proc. zwyżką notowań walorów SmithKline Beecham (do 832 pensów za akcję).
W.K.